Sąd: nie zostanie ponownie notariuszem pomimo zatarcia skazania

Zatarcie skazania wyrokiem karnym za dany czyn, nie zwalnia Ministra Sprawiedliwości z obowiązku oceny tego czynu z punktu widzenia gwarancji rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu notariusza, jeżeli pozostaje on w związku z oceną etyczno-moralną danej osoby, rzutującą na jej postawę zawodową – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Aktualizacja: 07.12.2018 12:03 Publikacja: 07.12.2018 11:56

Sąd: nie zostanie ponownie notariuszem pomimo zatarcia skazania

Foto: Adobe Stock

Notariusz Janusz R. (imię fikcyjne) został w lipcu 2013 roku skazany za niedopełnienie obowiązków i poświadczenie nieprawdy w dokumencie urzędowym w celu uzyskania korzyści majątkowej na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, karę grzywny oraz zakaz wykonywania zawodu notariusza na okres dwóch lat.

Czytaj także: NSA: lokalizacja kancelarii to nie przeszkoda do powołania notariusza

Powodem było zdarzenie z sierpnia 2011 roku, kiedy rejent sporządził akt notarialny, dokumentujący umowę sprzedaży nieruchomości, mimo nieobecności współwłaściciela. Jak się okazało, współwłaściciel nie żył od ponad dwóch lat. Podpis za niego złożyła siostra, która również była stroną umowy.

W sierpniu 2017 r. Janusz R. złożył wniosek o powołanie na stanowisko notariusza i wyznaczenie siedziby kancelarii notarialnej. Wskazał, że ubiega się o ponowne powołanie na stanowisko notariusza w związku z zatarciem skazania, wynikającym z "absurdalnego" i "haniebnego" wyroku Sądu Rejonowego. Dodał, iż sąd dyscyplinarny, w sprawie, która dotyczyła "tego samego feralnego aktu", ukarał go tylko karą pieniężną, a nie orzekł kary pozbawienia prawa prowadzenia kancelarii.

Janusz R. zaznaczył, że od kwietnia 2015 roku pracuje w kancelarii notarialnej. W ramach obowiązków prowadzi biurowość, przygotowuje projekty aktów notarialnych i innych czynności notarialnych. Bierze udział w szkoleniach organizowanych przez Radę Izby Notarialnej. Podkreślił, że jest merytorycznie przygotowany do wykonywania zawodu. Wskazał, że nigdy wcześniej nie był karany sądownie lub dyscyplinarnie, przestrzega porządku prawnego oraz spełnia warunki formalne do powołania na stanowisko notariusza.

Rada Izby Notarialnej wydała uchwałę w tej sprawie. Nie zawierała ona jednak jednoznacznej (pozytywnej lub negatywnej) opinii. Rada jedynie ogólnie odniosła się do wniosku w części dotyczącej wyznaczenia siedziby kancelarii notarialnej. Stwierdziła, że na terenie Izby zapotrzebowanie na usługi notarialne już od dłuższego czasu jest w pełni zaspokojone.

Czy określony czyn ma wpływ na ocenę etyczno-moralną

Minister Sprawiedliwości dwukrotnie uznał, że Janusz R. nie spełnia przesłanki, o której mowa w art. 11 pkt 2 ustawy – Prawo o notariacie, i odmówił powołania go na stanowisko notariusza.

Wskazał, iż wbrew stanowisku wyrażonemu przez byłego notariusza we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, zatarcie skazania wynikające z wyroku Sądu Rejonowego nie wyłącza możliwości dokonywania ustaleń w trybie art. 75 Kodeksu postępowania administracyjnego, że popełnił on czyn naganny, który może podważać jego wiarygodność i rękojmię w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o notariacie oraz przeprowadzenia oceny jego zachowania (w tym też tego, które legło u podstaw skazania), celem ustalenia, czy spełnia on ustawowe warunki do powołania na stanowisko notariusza.

Jak wyjaśniono, fakt zatarcia skazania eliminuje bowiem jedynie skutki prawnokarne skazania (brak jest podstaw do uznania kandydata na notariusza za osobę karaną). Nie eliminuje on jednak uprawnienia, czy wręcz obowiązku Ministra Sprawiedliwości, rozpoznającego wniosek o powołanie na stanowisko notariusza, dokonania oceny, czy określony czyn ma wpływ na ocenę etyczno-moralną tej osoby i tym samym ustalenia, czy kandydat daje rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu notariusza. Minister Sprawiedliwości powinien brać pod uwagę wszystkie okoliczności składające się na wizerunek kandydata, a więc także znane mu zdarzenia, które legły u podstaw wydania wyroku skazującego, mimo że skazanie uległo zatarciu. - Zachowania te, jako fakty społeczne nadal istnieją i mogą być brane pod uwagę przy ocenie sylwetki kandydata – podkreślono.

Minister wskazał także, że upływ okresu, na jaki orzeczono wobec wnioskodawcy środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu notariusza nie oznacza, że skarżący automatycznie "odzyskuje" możliwość wykonywania tego zawodu.

W decyzji zaznaczono, że sporządzenie aktu notarialnego bez dopełnienia obowiązku prawidłowego sprawdzenia tożsamości osób biorących udział w czynności notarialnej, poświadczenie nieprawdy, że nieżyjący współwłaściciel nieruchomości stawił się w kancelarii notarialnej, złożył w obecności notariusza oświadczenie o sprzedaży nieruchomości I własnoręcznie się popisał pod sporządzonym aktem notarialnym, podczas gdy podpis złożyła inna ustalona osoba, będącą również stroną sprzedającą, podważa zaufanie obywateli oraz organów państwa do notariusza, jako osoby zaufania publicznego. - Zaufanie stron czynności i organów państwa, które to państwo powierzyło notariuszom część swoich kompetencji, jest niezbędne do prawidłowego wykonywania przez notariuszy swego zawodu – podkreślił Minister.

Dorobek judykatury

W skardze na decyzję Ministra Sprawiedliwości Janusz R. przekonywał, iż skoro art. 16a Prawa o notariacie został wprowadzony do systemu polskiego prawa aby zapewnić możliwość uczestniczenia w prawniczej działalności zawodowej przez osoby, które w przeszłości popełniły błąd, który został naprawiony, zaś skazania zapadłe w jego następstwie zatarte i jednocześnie osoby takie spełniają wszelkie przewidziane prawem przesłanki pozytywne, to powinien zostać zastosowany w niniejszej sprawie. - Możliwość powrotu do zawodu została wyraźnie podkreślona przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku stanowiącym podstawę do zmian legislacyjnych i jako taka, powinna być respektowana i stosowana – podkreślił.

Janusz R. zauważył przy tym, że kwestionowane rozstrzygnięcie oparte zostało na dorobku judykatury, który dotyczył stanu prawnego sprzed nowelizacji, tj. nie uwzględniał istnienia omawianego art. 16a ustawy – Prawo o notariacie.

Co więcej, zdaniem Janusz R., Minister Sprawiedliwości nie dokonał oceny dawania przez stronę rękojmi przestrzegania prawa na podstawie innych okoliczności aniżeli wyłącznie okoliczności, które były powodem skazania na zakaz wykonywania zawodu i karę dyscyplinarną, co w praktyce implikuje na skazanie strony na dożywotni zakaz wykonywania zawodu.

Prawnik podkreślił, że zarówno w chwili złożenia wniosku do Ministra, jak i aktualnie, okoliczność skazania uległa zatarciu. Upłynął także orzeczony wyrokami, dwuletni zakaz wykonywania zawodu notariusza. Bezspornie zatem nie było jakichkolwiek przeciwskazań do ponownego podjęcia przez stronę wykonywania zawodu notariusza.

Ocena sylwetki kandydata

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w niedawnym wyroku (sygn. akt VI SA/Wa 1115/18) oddalił skargę.

W uzasadnieniu wyjaśniono, iż Minister Sprawiedliwości ma ustawowo zagwarantowane prawo kontrolowania wszystkich kwalifikacji kandydatów na notariusza właśnie po to, aby ten wyjątkowy zawód wykonywały tylko te osoby, które mogą sprostać wysokim wymaganiom także moralnym, etycznym i osobowościowym. – Trafny jest zatem pogląd, że badając, czy kandydat daje rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu notariusza, organ powinien brać pod uwagę wszystkie okoliczności składające się na wizerunek kandydata, a więc także znane mu zdarzenia, które legły u podstaw wydania wyroku skazującego, mimo iż skazanie uległo zatarciu. Zachowania te, jako fakty społeczne nadal istnieją i mogą być brane pod uwagę przy ocenie sylwetki kandydata – wskazał WSA.

Za niezasadny uznano zarzut o braku zastosowania w sprawie art. 16a § 1 Prawa o notariacie, zgodnie z którym osoba, która przestała być notariuszem z przyczyn, o których mowa w art. 16 § 1 pkt 1, 4, 5 i 6 oraz § 3, może zostać ponownie powołana, jeżeli spełnia wymagania określone w art. 11 pkt 1-3 i 7, z uwzględnieniem art. 51 § 4, gdyż Minister Sprawiedliwości dokonując analizy spełniania przez skarżącego przesłanek z art. 11 pkt 1-3 i 7 ustawy, ze szczególnym naciskiem położonym na konieczność przesądzenia występowania w sprawie przesłanki z pkt 2 tego przepisu, tj. nieskazitelnego charakteru i dawania rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu notariusza, wykazał powody, dla których nie mógł pozytywnie rozpatrzyć wniosku.

WSA podkreślił, że zatarcie skazania wyrokiem karnym za dany czyn, nie zwalnia Ministra Sprawiedliwości z obowiązku oceny tego czynu z punktu widzenia gwarancji rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu notariusza, jeżeli pozostaje on w związku z oceną etyczno-moralną danej osoby, rzutującą na jej postawę zawodową.

Notariusz Janusz R. (imię fikcyjne) został w lipcu 2013 roku skazany za niedopełnienie obowiązków i poświadczenie nieprawdy w dokumencie urzędowym w celu uzyskania korzyści majątkowej na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, karę grzywny oraz zakaz wykonywania zawodu notariusza na okres dwóch lat.

Czytaj także: NSA: lokalizacja kancelarii to nie przeszkoda do powołania notariusza

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe