Takie pytanie trafiło do Rzecznika Praw Obywatelskich. Jego eksperci wyjaśnili w czym rzecz.
- Żeby ślub mógł być zawarty, co do zasady musi wziąć udział w ceremonii pięć osób: nowi małżonkowie (nupturienci), świadkowie oraz kierownik urzędu stanu cywilnego. To, kto jeszcze – leży w gestii samych urzędów, bo to one odpowiadają za organizację pracy, w tym za to, by instytucja w pandemii była w stanie zachować ciągłość realizacji zadań - twierdzą prawnicy z Biura RPO.
Zgodnie z § 21 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 6 maja 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U.2021.861 ze zm.) do dnia 31 sierpnia 2021r. wykonywanie zadań przez urząd administracji publicznej lub jednostkę organizacyjną wykonującą zadania o charakterze publicznym może podlegać ograniczeniom polegającym na wykonywaniu wyłącznie zadań niezbędnych do zapewnienia pomocy obywatelom. Do takich spraw zaliczona się rejestrację stanu cywilnego (§ 21 ust. 4 pkt 1 rozp.RM). Decyzję o rodzaju i formie wprowadzanych ograniczeń podejmuje, z zastrzeżeniem ust. 4, kierownik urzędu administracji publicznej, dyrektor generalny urzędu lub kierujący jednostką organizacyjną wykonującą zadania o charakterze publicznym, uwzględniając konieczność zapewnienia bezpieczeństwa obywateli, zawiadamiając o tych ograniczeniach, w drodze ogłoszenia, na stronie podmiotowej urzędu lub jednostki, a także przez wywieszenie ogłoszenia w siedzibie urzędu lub jednostki (§ 21 ust. 5 rozp.RM).
Zatem liczba osób, które mogą uczestniczyć w ceremonii ślubu cywilnego, zależy od decyzji kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, która powinna uwzględniać konieczność zapewnienia bezpieczeństwa obywateli podczas ceremonii. W grę wchodzą różne czynniki, np. metraż pomieszczeń, które osoby kierujące danym urzędem biorą pod uwagę ustalając właściwe limity.
Np. w Sali Ślubów w Wadze Miejskiej w Poznaniu może przebywać 27 osób, w tym osoby zawierające małżeństwo oraz świadkowie. Do limitu nie wlicza się kierownika USC.