U podstaw sporu między GGK a PUODO legła kwestia, czy numery ksiąg wieczystych podawane przez GGK na Geoportalu 2 to dane osobowe podlegające rygorom RODO, czy też nie.
Sprawa nie została jeszcze przesądzona, bo aktualnie spór toczy się o to, czy kontrolerzy Urzędu Ochrony Danych Osobowych mieli prawo skontrolować GGK. PUODO nałożył w związku z tym na GGK karę w maksymalnej wysokości 100 tys. zł.
Warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę GGK, nie szczędząc mu przy tym uwag: „Nie do wyobrażenia (...) w państwie prawa, będącym państwem członkowskim Unii Europejskiej, jest uniemożliwienie kontroli, bojkotowanie i kwestionowanie uprawnień PUODO.
Organ publiczny, jakim jest GGK, powinien też znać przepisy prawa i wiedzieć o tym, nawet bez uzyskiwania stosownych dokumentów, jakie uprawnienia posiada PUODO i jakie są podstawy prawne jego działań.
Jeżeli przepisów tych nie zna GGK i tylko z tej przyczyny kwestionuje kontrolę PUODO, to jak mają zachowywać się obywatele czy indywidualne podmioty, do których kierowana jest kontrola?" – czytamy w uzasadnieniu do wyroku, które zostało właśnie opublikowane na stronie UODO.