Ziobro krytycznie o decyzji Parlamentu Europejskiego

Minister sprawiedliwości na czwartkowej konferencji skrytykował decyzję Parlamentu Europejskiego dot. rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie tzw. praworządności.

Aktualizacja: 17.09.2020 16:45 Publikacja: 17.09.2020 16:23

Ziobro krytycznie o decyzji Parlamentu Europejskiego

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

- Parlament Europejski motywuje swoją decyzję względami ideologicznymi. m. in. rzekomą homofobią - mówił Prokurator Generalny.

Zdaniem Ziobry to, co robi Parlament Europejski to zamach elit unijnych na demokrację i zapowiada obronę polskiej racji stanu.

- Ta rezolucja i wypowiedzi szefowej Komisji Europejskiej stwarzają ryzyko, że dojdzie do uzależnienia wypłaty olbrzymich środków od realizacji tej agendy, wprowadzenia małżeństw osób homoseksualnych, adopcji dzieci, ich seksualizacji - oznajmił Ziobro.

Czytaj także: Praworządność w Polsce: Parlament Europejski przyjął rezolucję

Parlament Europejski przyjął rezolucję, zgodnie z którą w Polsce dochodzi do ciągłego pogarszanie się stanu praworządności.

Przyjęty mówi o ciągłym pogarszaniu się stanu demokracji, rządów prawa i praw podstawowych w Polsce.

Obawy Parlamentu Europejskiego dotyczą m.in. funkcjonowania systemu legislacyjnego i wyborczego, niezależności sądownictwa i praw sędziów oraz ochrony praw podstawowych, w tym praw osób należących do mniejszości.

- Parlament Europejski motywuje swoją decyzję względami ideologicznymi. m. in. rzekomą homofobią - mówił Prokurator Generalny.

Zdaniem Ziobry to, co robi Parlament Europejski to zamach elit unijnych na demokrację i zapowiada obronę polskiej racji stanu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP