Władze Gwatemali potwierdziły, że ośmiolatek wraz z ojcem został zatrzymany 18 grudnia w okolicach miasta El Paso w Nowym Meksyku. 23 grudnia obaj zostali przewiezieni do aresztu w Alamogordo.
To już druga w tym miesiącu śmierć dziecka zatrzymanego przez amerykańska straż graniczną.
Na początku grudnia zmarła siedmioletnia Jakekin Caal, również pochodząca z Gwatemali, wraz z ojcem zatrzymana po nielegalnym przekroczeniu granicy USA. Przyczyną jej śmierci była niewydolność wątroby spowodowana poważnym odwodnieniem.
czytaj także: Nielegalni imigranci: Pracujemy dla Trumpa
Chociaż przyczyny śmierci ośmiolatka nie są jeszcze znane i nie wiadomo, czy mają związek z warunkami, w jakich był przetrzymywany, fakt zgonu drugiego dziecka jeszcze bardziej zaostrza krytykę i tak już uważanych za kontrowersyjne wprowadzonych przez administrację Donalda Trumpa przepisy o zatrzymywaniu nielegalnych imigrantów i warunkach ich przetrzymywania.
Dr Marsha Griffin, pediatra z American Academy of Pediatric zwraca uwagę, że ośrodki, w których przetrzymywani są imigranci, w tym również nieletni, powstały w latach 80. i 90. XX wieku dla dorosłych imigrantów, a nie dla rodzin z dziećmi. Panuje tam zimno, imigranci dostają tylko cienkie koce, a ich rzeczy osobiste są konfiskowane.