Trump: Imigranci zostaną w Meksyku. Meksyk: Nie ma porozumienia

Marcelo Ebrard, przyszły szef dyplomacji Meksyku w administracji nowego prezydenta kraju, Andresa Manuela Lopeza Obradora zdementował słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który napisał na Twitterze, iż imigranci maszerujący z Ameryki Środkowej do USA w ramach tzw. karawany imigrantów pozostaną w Meksyku do czasu rozpatrzenia ich próśb o azyl w Stanach.

Aktualizacja: 25.11.2018 07:49 Publikacja: 25.11.2018 05:54

Trump: Imigranci zostaną w Meksyku. Meksyk: Nie ma porozumienia

Foto: AFP

"Imigranci na południowej granicy nie zostaną wpuszczeni do USA, dopóki ich wnioski zostaną indywidualnie zaaprobowane przez sąd" - napisał Trump na Twitterze. "Nie będzie 'wpuszczania' do USA. Wszyscy zostaną w Meksyku" - dodał.

Wcześniej "Washington Post" donosił, że władze Meksyku zgodziły się, by imigranci starający się o wpuszczenie ich do USA pozostali w Meksyku do czasu zakończenia procedur związanych z rozpatrzeniem ich wniosków o azyl. Według dziennika plan nosi nazwę "Pozostać w Meksyku".

Ale Ebrard, który od grudnia będzie szefem dyplomacji Meksyku twierdzi, że USA jak dotąd nie przedstawiły nawet dokładnej propozycji tego, jak poradzić sobie z falą imigrantów na granicy między USA a Meksykiem.

O tym, że żadnego porozumienia z USA nie ma, poinformowała także przyszła szefowa MSW Meksyku Olga Sanchez Cordero, mimo że wcześnie "Washington Post" cytował jej słowa o "krótkoterminowym rozwiązaniu", jakie zostało znalezione dla problemu imigrantów.

Na granicy między USA a Meksykiem znajdują się obecnie tysiące imigrantów z Hondurasu, Gwatemali i Salwadoru. Imigranci, tworzący tzw. karawanę imigrantów, pokonali przez ponad miesiąc ponad 4 tys. km uciekając przed biedą, prześladowaniami i przemocą w swoich rodzimych krajach.

Obecnie wielu imigrantów przebywa w tymczasowych schroniskach w Tijuanie, na granicy USA z Meksykiem. Szacuje się, że nawet 9 tys. osób może utkwić w Tijuanie na długie miesiące.

Tymczasem decyzją Trumpa na granicy USA z Meksykiem rozmieszczono niemal 6 tys. żołnierzy USA, którzy mają bronić kraju przed "inwazją" imigrantów (w taki sposób zbliżających się do USA imigrantów nazwał Trump).

"Imigranci na południowej granicy nie zostaną wpuszczeni do USA, dopóki ich wnioski zostaną indywidualnie zaaprobowane przez sąd" - napisał Trump na Twitterze. "Nie będzie 'wpuszczania' do USA. Wszyscy zostaną w Meksyku" - dodał.

Wcześniej "Washington Post" donosił, że władze Meksyku zgodziły się, by imigranci starający się o wpuszczenie ich do USA pozostali w Meksyku do czasu zakończenia procedur związanych z rozpatrzeniem ich wniosków o azyl. Według dziennika plan nosi nazwę "Pozostać w Meksyku".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788