Finlandia: Restauracja zatrudniała tylko uchodźców. Za darmo

Restauracja działająca w Lahti od miesięcy korzystała z darmowej pracy rezydentów lokalnego ośrodka dla uchodźców - informuje yle.fi. Sprawa wyszła na jaw w czasie kontroli inspektora pracy.

Aktualizacja: 29.05.2017 06:45 Publikacja: 29.05.2017 05:22

Finlandia: Restauracja zatrudniała tylko uchodźców. Za darmo

Foto: 123RF

Inspektor Katja-Pia Jenu przyznaje, że choć w czasie lat pracy widziała różne przykłady nieprawidłowości dotyczących umów z pracownikami i warunków pracy, to sytuacja, z jaką spotkała się Lahti, była czymś szczególnym.

Jak mówi inspektor wszyscy pracownicy restauracji w Lahti, rezydenci ośrodka dla uchodźców, od miesięcy pracowali w lokalu nie otrzymując za to żadnego wynagrodzenia. - Fakt, że restauracja działała w oparciu wyłącznie o darmową siłę roboczą, był szokujący - przyznała Jenu.

Pracowników zatrudniono w ramach nieformalnego programu praktyk dla uchodźców organizowanego przez ośrodek dla uchodźców działający w dzielnicy Hennala, którego celem jest przyspieszenie integracji imigrantów ze społeczeństwem.

Taki program darmowych staży, firmowanych przez fiński Czerwony Krzyż, ruszył rok temu w południowo-zachodniej Finlandii. Jego pomysłodawcy chcieli pokazać starającym się o azyl jak wygląda praca w tym kraju.

Darmowe staże miały - w założeniu - trwać około trzech tygodni.

Dyrektor ośrodka dla uchodźców w Hennala, Mari Eklund-Kiiski podkreśla, że władze ośrodka nigdy nie zgodziły się na to, by ich podopieczni pracowali przez kilka miesięcy za darmo.

Dwaj Irakijczycy, z którymi rozmawiali dziennikarze Yle.fi tłumaczyli jednak, że wielu uchodźców decyduje się na darmową pracę ze względu na nudę i monotonię życia w ośrodku dla uchodźców. - Jesteśmy młodzi, nie możemy znieść bezczynności - mówi Ali Akl, uchodźca z Iraku.

Ponadto - jak zaznacza yle.fi - wielu uchodźców liczy na to, że miesiące darmowej pracy zaowocują w końcu zdobyciem płatnego zatrudnienia.

Właściciel restauracji, bazującej na darmowej sile roboczej, odmówił komentarza w tej sprawie.

Inspektor Katja-Pia Jenu przyznaje, że choć w czasie lat pracy widziała różne przykłady nieprawidłowości dotyczących umów z pracownikami i warunków pracy, to sytuacja, z jaką spotkała się Lahti, była czymś szczególnym.

Jak mówi inspektor wszyscy pracownicy restauracji w Lahti, rezydenci ośrodka dla uchodźców, od miesięcy pracowali w lokalu nie otrzymując za to żadnego wynagrodzenia. - Fakt, że restauracja działała w oparciu wyłącznie o darmową siłę roboczą, był szokujący - przyznała Jenu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790