Rekrutację do przedświątecznych prac wiele firm rozpoczęło już w październiku. Tak zrobił m.in. gigant e-handlu Amazon, który w swoich centrach dystrybucyjnych w Polsce zatrudnił na ostatnie dwa miesiące roku ponad 7,5 tys. pracowników sezonowych.
– Są firmy, które zwiększają w listopadzie zatrudnienie nawet o 100 proc. – twierdzi Cezary Maciołek, wiceprezes agencji zatrudnienia Grupa Progres. Według niego wiele firm rozpoczyna planowanie przedświątecznego sezonu już w wakacje. Właściwe rekrutacje ruszają w październiku, najgorętszy sezon to druga połowa listopada i początek grudnia. Jak ocenia Maciołek, na ten okres przypada 70 proc. świątecznych rekrutacji.