Aby przenieść numer telefonu komórkowego do innej sieci, trzeba najpierw zarejestrować kartę SIM u swojego operatora. Dlatego też, gdy weszła w życie tzw. ustawa antyterrorystyczna, nakazująca rejestrację kart prepaid, wydawało się, że przypadków przenoszenia numerów będzie więcej, a przenosiny będą szybsze. Z informacji, które docierają do naszej redakcji, wynika jednak, że bywa odwrotnie.
Z problemem zetknęła się Netia, stacjonarny operator oferujący abonentom także usługi mobilne (sama nie ma sieci komórkowej, współpracuje z siecią Play). Telekom odnotował przypadki osób, które chciały przenieść numer telefonu komórkowego do Netii z sieci Plus. Deklarowały, że zarejestrowały już kartę prepaid i przekazywały realizację przenosin Netii. Plus odmawiał przekazania numeru, wyjaśniając, że nie został on zarejestrowany i potrzebna była jeszcze jedna wizyta w salonie telekomu.
To zaś oznaczałoby, że Plus stosuje dwie procedury rejestracji. W drugiej – prosi dodatkowo o adres, korzystając z prawa telekomunikacyjnego. Operator ten nie odpowiedział na razie na nasze pytania.
W T-Mobile i Orange usłyszeliśmy, że przy rejestracji prepaidu, czy to aby sprostać wymogom ustawy antyterrorystycznej, czy to by przenieść numer, wymagane są te same dane (imię, nazwisko, PESEL, numer telefonu). – Klient może podać również adres zamieszkania, by otrzymać dodatkowy bonus za rejestrację: 100 GB na 30 dni – informuje Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.
– U nas wystarczy zarejestrować kartę raz, np. na podstawie ustawy antyterrorystycznej, aby następnie móc ją przenieść – mówi Marcin Gruszka, rzecznik sieci Play.
