Kinguin Esports Performance Center to w praktyce budynek zlokalizowany w okolicach lotniska na Okęciu, w którym trenować mają drużyn profesjonalnych zawodników grających w gry wideo. Jego przeznaczeniem jest też wspieranie organizacji sportowych z tej branży, promocja talentów, a także edukacja w zakresie segmentu, który – choć w Polsce rozwija się w imponującym tempie – wciąż jest jeszcze mało znany.

Czteropiętrowy obiekt ma mieć 22 pomieszczenia. O kondycję graczy zadbają psycholog i fizjoterapeuta, posiadający własne gabinety oraz studio masażu. Centrum oficjalnie ruszy w kwietniu. Znajdzie się team też centrum mediowe (ze studiem fotograficznym, przestrzenią biurową i wyposażeniem umożliwiającym prowadzenie transmisji meczów i eventów na żywo), z którego będą mogli korzystać np. youtuberzy. - Obiekt będzie służyć jako branżowy hub, w którym będą odbywać się dedykowane wydarzenia esportowe, konferencje, spotkania biznesowe, panele dyskusyjne oraz spotkania z fanami - komentuje Viktor Romaniuk Wanli.

Założyciel Kinguin podkreśla, że, choć centrum będzie docelowym miejscem treningowym dla wszystkich naszych dywizji esportowych, jego głównym zadaniem będzie promocja i praca nad rozwojem esportu w Polsce. - Wszystkie zainteresowane organizacje będą w stanie wynająć powierzchnię na przeprowadzenie własnych bootcampów, wykonanie profesjonalnych sesji fotograficznych, czy nawet jednodniowych treningów. To również idealne miejsce do przeprowadzania eventów związanych z naszą branżą. Planujemy także wiele autorskich projektów, takich jak obozy dla młodzieży, podczas których będzie można przekonać się, jak wygląda życie esportowca, wziąć udział w szkoleniach prowadzonych przez naszych trenerów czy poznać zawodników – tłumaczy.

Kinguin ma również własną drużynę esportową. Nad rozwojem biznesu czuwać ma m.in. była minister cyfryzacji Anna Streżyńska, która weszła do rady nadzorczej spółki.