Cenne dzieła sztuki mogą wrócić zza oceanu

Trwają negocjacje z amerykańską uczelnią Le Moyne College w Syracuse w sprawie zwrotu do Polski obrazów Bractwa św. Łukasza i gobelinów Mieczysława Szymańskiego.

Aktualizacja: 14.02.2021 20:23 Publikacja: 14.02.2021 19:27

Unia Lubelska (1569) – jeden z siedmiu obrazów Łukaszowców

Unia Lubelska (1569) – jeden z siedmiu obrazów Łukaszowców

Foto: resources.library.lemoyne.edu

Ministerstwo Kultury potwierdziło nam, że prowadzone są rozmowy o zwrocie tych dzieł sztuki. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy wrócą do kraju.

Z naszych informacji wynika, że na zwrot zgodzili się wstępnie przedstawiciele amerykańskiej uczelni, w której dzieła sztuki teraz się znajdują. Trwają konsultacje prawne, ponieważ jedna z opcji zakłada zwrot siedmiu obrazów i czterech makat po zrekompensowaniu uczelni kosztów konserwacji. W 2016 r. resort kultury zaproponował Le Moyne College w Syracuse wypłacenie 70 tys. dolarów – ustaliliśmy nieoficjalnie. W negocjacje zaangażowali się przedstawiciele Polonii amerykańskiej.

Ministerstwo Kultury zakłada, że obrazy mogłyby się stać częścią wystawy stałej budowanego właśnie na warszawskiej Cytadeli Muzeum Historii Polski.

Spór dotyczy kolekcji, która znajduje się w bibliotece jezuickiego college'u Le Moyne w Syracuse na północy Stanów Zjednoczonych, i trwa już ponad pół wieku. Mowa jest o obrazach, które zostały namalowane w 1938 r. na zamówienie polskiego rządu (inspiratorem miał być minister Józef Beck) przez artystów skupionych w Bractwie św. Łukasza.

Jedenastu łukaszowców stworzyło siedem obrazów opisujących najważniejsze wydarzenia z historii Polski. Wśród nich jest m.in. obraz ilustrujący moment powitania przez Bolesława Chrobrego cesarza Ottona III czy chrzest Litwy. Z kolei gobeliny przedstawiają losy króla Jana III Sobieskiego i jego żony królowej Marysieńki.

Stanowiły one wyjątkową oprawę polskiego pawilonu na Światowej Wystawie w Nowym Jorku w 1939 r. Obrazy o wymiarach 120x200 cm każdy pokazywane były tam od maja 1939 do końca 1940 r. Po zakończeniu wystawy, z powodu trwającej w Europie wojny, postanowiono przechować je na terenie USA. Po wojnie obrazy oraz cztery makaty Mieczysława Szymańskiego znalazły się w dyspozycji Stefana Roppa, byłego komisarza generalnego pawilonu polskiego.

„Stefan Ropp zaproponował je jako formę rekompensaty od Augusta Zaleskiego ówczesnego prezydenta RP na uchodźstwie, za zaległą pensję komisarza wystawy. Korespondencja w tej sprawie wygląda zaskakująco, bo brak odpowiedzi ze strony Zaleskiego Ropp uznał za znak zgody. W 1958 r. Stefan Ropp rozpoczął przekazywanie płócien i gobelinów, wycenianych wówczas na 100 tys. dol. Co roku Le Moyne College otrzymywało jeden obiekt, a Ropp odpisywał co roku jego wartość, jako darowizny, od podatku" – opisała losy kolekcji historyk sztuki Maria Romanowska-Zadrożna w kwartalniku „Cenne Bezcenne Utracone".

Ropp przekazywał płótna i gobeliny do uczelni, w której zresztą był zatrudniony. Zdaniem resortu kultury są wątpliwości, czy Stefan Ropp miał prawo rozporządzać mieniem Skarbu Państwa, „a w konsekwencji czy Le Moyne College nabył prawa własności do obrazów".

Listy i kwity z odprawy celnej z marca 1939 r. podpisane przez upełnomocnionego przez rząd RP Antoniego Witkowskiego mogą być dowodem, zdaniem historyków sztuki, że obrazy łukaszowców i gobeliny Szymańskiego należą do Polski.

Ministerstwo Kultury potwierdziło nam, że prowadzone są rozmowy o zwrocie tych dzieł sztuki. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy wrócą do kraju.

Z naszych informacji wynika, że na zwrot zgodzili się wstępnie przedstawiciele amerykańskiej uczelni, w której dzieła sztuki teraz się znajdują. Trwają konsultacje prawne, ponieważ jedna z opcji zakłada zwrot siedmiu obrazów i czterech makat po zrekompensowaniu uczelni kosztów konserwacji. W 2016 r. resort kultury zaproponował Le Moyne College w Syracuse wypłacenie 70 tys. dolarów – ustaliliśmy nieoficjalnie. W negocjacje zaangażowali się przedstawiciele Polonii amerykańskiej.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce