W rozmowie telefonicznej z Putinem ukraiński prezydent powiedział, że jest gotów wydać dwóch rosyjskich żołnierzy złapanych w Donbasie. Obaj należą do oddziałów specjalnych podporządkowanych wywiadowi wojskowemu GRU. Ukraińcy schwytali ich wiosną 2015 roku na linii frontu, gdy prowadzili grupę zwiadowców.
Dwaj Rosjanie Jewgienij Jerofiejew i Aleksandr Aleksandrow zostali skazani przez kijowski sąd na kary po 14 lat więzienia. Obaj też zrezygnowali ze składania apelacji.
Natychmiast po ogłoszeniu wyroku Poroszenko zadzwonił do rosyjskiego prezydenta. Według ukraińskiego przywódcy, Rosjanin zgodził się wypuścić Sawczenko.
„Mam wrażenie, że udało nam się ustalić pewien algorytm oswobodzenia Nadiji" - napisał Poroszenko na swoim koncie na Facebooku. Nie wiadomo jednak kiedy i na jakich warunkach. Kreml z kolei potwierdził jedynie, że odbyła się rozmowa na temat „losu skazanej Sawczenko" oraz osądzonych Rosjan.
Ukraińska lotnik została skazana na 22 lata więzienia. Od momentu ogłoszenia wyroku prowadzi głodówkę, dokarmiana z kroplówki. Po wtorkowej rozmowie telefonicznej z ukraińskim prezydentem zgodziła się jednak przerwać ją.