Przez kilka dni ranking właścicieli największych apartamentów zajmował szef państwowego koncernu „Gazpromu" Aleksiej Miller. Pokonał go szef państwowego koncernu „Rostech" Siergiej Czemezow.
Rosyjscy dziennikarze wykryli, że mieszkanie szefa „Gazpromu" w centrum Petersburga (z widokiem na Newę) ma 1396 m kw. Gigantyczna powierzchnia w całości znajduje się na piątym piętrze budynku. Miller ma jednak w nim jeszcze dwa skromniejsze mieszkania (186 i 141 m kw) – dla służby i ochrony.
Czemezow natomiast kupił dwa piętra w budynku hotelu „Four Seasons", który został zbudowany w centrum Moskwy na miejscu wyburzonego hotelu „Rossija". Apartament Czemezowa ma 1434 m kw na jedenastym i dwunastym piętrze budynku.
Cały pałac w Wilanowie ma ok. 4,1 tys. metrów kwadratowych.
„Myślałem, że ten budynek to po prostu bardzo drogi hotel „Four Seasons". (...) Ale gości hotelu nie wpuszczają powyżej siódmego piętra. Na górze znajdują się najbardziej elitarne i najdroższe mieszkania, jakie istnieją w Rosji" - napisał na swoim blogu rosyjski działacz antykorupcyjny Aleksiej Nawalnyj. Wartość apartamentów Czemezowa Nawalnyj oszacował na ok. 61,5 mln dolarów.