Reklama

Surowce: Ziemi zabraknie piasku

Światowe zasoby piasku wyczerpują się szybciej niż ropy czy gazu. A popyt wciąż rośnie. W ostatnich pięciu latach handel piaskiem zwiększył się sześciokrotnie!

Aktualizacja: 06.11.2017 11:05 Publikacja: 06.11.2017 10:29

Surowce: Ziemi zabraknie piasku

Foto: Adobe Stock

Eksperci alarmują, że gwałtownie rosnący popyt może szybko doprowadzić do wyczerpania światowych zasobów piasku. A oznacza poważne kłopoty w wielu częściach świata.

- Popyt na piasek bardzo szybko się zwiększa a podaż jest ograniczona. Ten brak równowagi na rynku będzie mieć poważne konsekwencje dla środowiska, ale też dla globalnej gospodarki. Urbanizacja i industrializacja - to one gwałtownie zwiększają zapotrzebowanie na piasek - ostrzega Jianguo Liu, dyrektor Centrum zrównoważonego rozwoju Uniwersytetu Michigan i autor obszernego raportu o rynku piasku z września tego roku, cytowany przez gazetę Kommersant.

W ciągu ostatniej pięciolatki wydobycie piasku na świecie zwiększyło się o 24 proc. podczas kiedy obroty w handlu piaskiem wzrosły 6-krotnie.

Najwięcej pisaku wydobywa się w rejonie Azji i Pacyfiku, następnie w Europie i Ameryce Północnej. To ogromny biznes, rynek oceniany jest na 70 mld dol.. Tylko w USA w minionym roku jedynie wydobycie na potrzeby budownictwa przyniosło 8,9 mld dol. dochodów.

Piasek poza budownictwem jest wykorzystywany bardzo mocno w produkcji asfaltu. W latach 1900-2010 wielkość surowców naturalnych wykorzystywanych w budownictwie i infrastrukturze transportowej zwiększyła się 23 razy. Lwia część tego wzrostu przypada na piasek i żwir - 79 proc. czyli 28,6 giga ton.

Reklama
Reklama

Piasek to też główny składnik szkła; szeroko jest wykorzystywany do produkcji półprzewodników a najnowsza dziedzina, gdzie gra ważną rolę to technologie łupkowe - wydobycie ropy i gazu. Jest tutaj składnikiem niezbędnym i nie posiadającym swojego zamiennika.

- Wydobycie pisaku jest dużo tańsze aniżeli innych surowców. Jeżeli dodamy to tego błędne przekonanie, że zasoby piasku są niewyczerpane, to mamy obraz poważnego zagrożenia - dodaje amerykański ekspert.

Wydobycie pisaku, podobnie jak innych surowców kopalnych to poważne zagrożenie dla środowiska. W tym wypadku piaskownie i żwirownie doprowadzają do deficytu wody pitnej, niskich zbiorów, osłabiają wybrzeża. Ostatnie badania dowiodły też, że intensywne wydobycie piasku skutkuje eksplozją demograficzną... komarów wywołujących malarię.

W tym roku jako pierwsza eksport pisaku zakazała Kambodża. To pochodna gigantycznej sprzedaży kambodżańskiego piasku do Singapuru. Miasto-wyspa importowała w latach 2007-2016, ponad 73 mln ton pisaku z Kambodży. Singapur jest największym importerem pisaku na świecie.

Rośnie mu jednak konkurencja w Chinach, które budują sztuczne wyspy i na Bliskim Wschodzie. Tutaj prym wiedzie Dubaj. Budowa sztucznej wyspy Palma Dżumeira kosztowała 12 mld dol. i zużyło do tego 186,5 mln m3 piasku oraz 10 mln m3 żwiru. Kolejny projekt - Świat - to kompleks 300 sztucznych wysp - wymaga 450 mln ton piasku.

W Europie najwięcej problemów z pisakiem mają Włosi. Działają tam całe grupy przestępcze wyspecjalizowane w kradzieżach piasku gdzie się da - z plaż, z brzegów rzek - co skutkuje już poważną erozją np. rzeki Arno.

Reklama
Reklama

Eksperci ostrzegają przed zbliżającymi się wojnami o piasek. Jedynie znalezienie zamienników i stosowanie bardziej oszczędnych technologii, może powstrzymać „pisakowe konflikty".

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama