Zembala do opozycji: Rozważcie poparcie projektu prezydenta w sprawie aborcji

- Opozycję proszę, aby w imię solidarności i odpowiedzialności rozważyła poparcie inicjatywy prezydenckiej w sprawie aborcji - powiedział w RMF FM prof. Marian Zembala, minister zdrowia w rządzie Ewy Kopacz.

Aktualizacja: 29.01.2021 13:34 Publikacja: 29.01.2021 08:15

Zembala do opozycji: Rozważcie poparcie projektu prezydenta w sprawie aborcji

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W środę opublikowano w Dzienniku Ustaw orzeczenie TK w sprawie aborcji. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Decyzja wywołała protesty, organizowane m.in. przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. W czwartek manifestacje odbywały się m.in. w Warszawie, Poznaniu, Lublinie i Łodzi. Uczestnicy mieli transparenty z hasłami atakującymi Prawo i Sprawiedliwość oraz z żądaniami wprowadzenia prawa do aborcji.

Dowiedz się więcej: Protesty w całej Polsce. Strajk Kobiet: Klementyna Suchanow zatrzymana

W stolicy protestujący pikietowali przed siedzibą TK. Kilka osób wdarło się na teren Trybunału Konstytucyjnego, po czym interweniowała policja. Strajk Kobiet informował, że jedna z liderek ruchu Klementyna Suchanow oraz inne osoby, które weszły na teren Trybunału Konstytucyjnego zostały zatrzymane. W nocy grupa osób protestujących przed TK zaczęła być siłą wyprowadzana przez policję.

Na antenie RMF FM prof. Marian Zembala, minister zdrowia w rządzie Ewy Kopacz, ocenił, że czas na protesty jest "wyjątkowo niedobry", ponieważ teraz "potrzebujemy solidarności i odpowiedzialności". Dodał, że boi się, że dojdzie do wzrostu liczby zakażeń koronawirusem, a w konsekwencji do przedłużania wprowadzanych przez rząd obostrzeń.

"Topory wojenne odłożyć na półkę"

Marian Zembala zaznaczył, że rozumie protest i "bunt kobiet zmuszonych do wyjścia na ulice". Zdaniem byłego ministra, opublikowanie orzeczenia TK było "niefrasobliwe" i "nie pomaga premierowi i wszystkim, którzy walczą o opanowanie pandemii".

Profesor stwierdził, że w jego ocenie jest szansa, by wrócić do przedstawionego przez prezydenta Andrzeja Dudę projektu w sprawie aborcji.

- Być może pozwoli ta inicjatywa prezydencka przy większości sejmowej przywrócić pewien spokój - ocenił Zembala.

- Mamy w zanadrzu kolejną inicjatywę tzw. dekryminalizacji aborcji - dodał. Zachęcał do tego, by opadły emocje.

- Wiem, że żeby wypracować kompromis, na który czekamy, mądry kompromis, muszą być wcześniejsze sygnały pewnej umiejętności koncyliacji - mówił. Wyraził opinię, że najwyższy czas, aby zakopać topory wojenne, "a przynajmniej odłożyć na półkę i pokazać pewne możliwości koncyliacyjne w różnych sprawach".

Prośba prof. Zembali do opozycji

- Opozycję proszę, nie namawiam, bo tam jest wielu utalentowanych ludzi i środowisk, aby w imię solidarności i odpowiedzialności rozważyła poparcie inicjatywy prezydenckiej, którą tak odłożono z pewnym nawet powiedziałbym lekceważeniem. Tymczasem nawet prof. Andrzej Zoll powiedział: to jest inicjatywa godna kontynuacji - oświadczył były minister zdrowia.

Zwrócił się do swych "kolegów z opozycji", żeby "tę sprawę poprzeć, żeby szukać przestrzeni rozwiązania".

- Co oznacza, że wszyscy, także kościoły chrześcijańskie, wyciszyły te swoje bardzo niekoncyliacyjne argumenty, wsłuchując się w stanowisko kobiet, które protestują - podkreślił.

Zaznaczając, że życie każdego człowieka jest wartością nadrzędną prof. Zembala zachęcał do mądrego kompromisu. - Trzeba tę sytuację koniecznie rozwiązać - powiedział, mówiąc w tym kontekście o tym, że jako lekarz wie, iż są wady, z którymi urodzone dzieci nie będą mogły przeżyć.

W środę opublikowano w Dzienniku Ustaw orzeczenie TK w sprawie aborcji. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Decyzja wywołała protesty, organizowane m.in. przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. W czwartek manifestacje odbywały się m.in. w Warszawie, Poznaniu, Lublinie i Łodzi. Uczestnicy mieli transparenty z hasłami atakującymi Prawo i Sprawiedliwość oraz z żądaniami wprowadzenia prawa do aborcji.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?