"Na początek dnia niesamowita historia od Muzeum Gdańska. W Dworze Artusa wykluły się małe kaczuszki. Podczas wczorajszego spaceru po Głównym Mieście sama miałam okazję zobaczyć, jaka kacza mama z pisklętami pod eskortą Straży Miejskiej wędruje w stronę Motławy. Uroczy widok i ciekawa historia" napisała dziś w mediach społecznościowych Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Kaczka zajęła lokal pustułek
Jak podaje Muzeum Gdańska na przełomie kwietnia i maja w Dworze Artusa zamieszkała kaczka krzyżówka.
- Gniazdo urządziła sobie w miejscu przygotowanym przez współpracujące z nim Stowarzyszenie Dla Pustułek i Jerzyków – podaje placówka.
Swoje gniazdo krzyżówka urządziła 12 metrów nad ziemią, w oknie klatki schodowej, uprzedzając poprzednich lokatorów – drapieżne pustułki.
Przez cały okres gniazdowania – kaczka odpierała ataki srok i kawek. - Przez ten czas gniazdo monitorowała Justine Manooszewska czekając na moment wyklucia się pisklaków. Dyskretnie - za pomocą aparatu zwanego robocopem , który dla odmiany był zaciekle atakowany przez gołębie – podaje Muzeum Gdańska.