Parlament w Kijowie przyjął ustawę o języku ukraińskim. Obywatele są zobowiązani do używania go w instytucjach państwowych, urzędach, ale też w szkołach. Dlaczego używanie ukraińskiego nie było do tej pory oczywiste?
Od XIX wieku aż do dziś ukraiński projekt narodowy był antyimperialny, antyrosyjski i wprost odwoływał się do ukraińskiego języka i kultury etnicznej. Od pojawienia się ruchu narodowotwórczego inteligencja ukraińska starała się stworzyć własny alfabet i literaturę. Na podstawę języka narodowego wybrano narzecze ze środkowej Ukrainy. Oczywiście Imperium Rosyjskie blokowało te projekty, pojawiły się nawet carskie zakazy używania ukraińskiego.
Co zmieniła rewolucja bolszewicka z 1917 roku?
W Związku Radzieckim mamy już inną sytuację. Język ukraiński już nigdy nie został oficjalnie zakazany, bo naród ukraiński uznano za jedną z republik narodowych. W latach 20. pojawia się natomiast tzw. leninowska polityka narodowościowa. Według niej wszystkie republiki miały prawo do edukacji w językach narodowych. Zatem pierwszy, masowy kontakt ze szkołą powszechną na Ukrainie to był kontakt z placówką, gdzie mówi się po ukraińsku. Był to jednak tylko epizod, bo już w latach 30., gdy do władzy doszedł Stalin, nastąpiły dekady polityki scalającej państwo. I to język rosyjski jest traktowany jako język elit.
A co z ukraińskim?