Choinka - symbol odporności na przemijanie, a śliwka odpędza złe moce

Jabłka gwarantują dobre zdrowie, pokój i miłość, gruszki odpowiadają za długowieczność. Dlaczego choinkę dekorujemy bombkami czy zabawkami - na cześć narodzin Jezusa w zimie, w okresie, gdy wisiały sople lodowe - o tym skąd pochodzą nasze bożonarodzeniowe zwyczaje opowiadają naukowcy Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Aktualizacja: 24.12.2019 11:42 Publikacja: 24.12.2019 11:36

Choinka - symbol odporności na przemijanie, a śliwka odpędza złe moce

Foto: AdobeStcok

Dr hab. Agnieszka Pieńczak, prof. UŚ o symbolice choinki

Rozpoczął się świąteczny czas, którego nieodłącznym elementem są bogato strojone choinki. Dr hab. Agnieszka Pieńczak, prof. UŚ opowiada między innymi o tym, czym dawniej dekorowano bożonarodzeniowe drzewka, w którym miejscu izby je ustawiano i jaka jest ich symbolika:

Drzewko wigilijne, popularnie określane choinką, to najczęściej spotykana, choć najmłodsza ozdoba domów w wigilię Bożego Narodzenia. Do Polski trafiła mniej więcej w połowie XIX wieku wraz z protestantami niemieckimi. Stopniowo zaczęła się rozprzestrzeniać z terenów zachodnich i północnych, by po drugiej wojnie światowej dotrzeć również w inne obszary naszego kraju. Pierwsze choinki pojawiały się zatem w domach wiejskich już po pierwszej wojnie światowej. Dawniej ozdabiano je z reguły jabłkami, orzechami, piernikami, piórami czy różnymi elementami wykonanymi ze słomy i kolorowego papieru. Wcześniej stosowano inne ozdoby izby wigilijnej – słomiane snopy (najczęściej cztery), kolorowe pająki czy tzw. podłaźniczki (głównie tereny Beskidu i Podhala). Te ostatnie stanowią być może formę przejściową pomiędzy tradycyjną gałązką zdobiącą dom w okresie świątecznym, a znanym nam dziś drzewkiem wigilijnym. Podłaźniczki w formie np. ściętego wierzchu świerka lub jodły zawieszano z reguły wierzchołkiem do dołu. Zdaniem mieszkańców wsi taka forma dekoracji była wcześniejsza od dzisiejszej choinki i przez tę ostatnią została w zasadzie wyparta.
W dawniejszych czasach drzewko wigilijne lokowano wewnątrz domu, najczęściej na środku lub w rogu izby, zwykle jednak w pobliżu wigilijnego stołu. Zgodnie z tradycją stało ono w domu najczęściej do Trzech Króli (6 stycznia) lub do dnia Matki Boskiej Gromnicznej (2 lutego). Swoistą nowością w latach 80. ubiegłego wieku stało się dekorowanie choinek stojących w przydomowych ogródkach lampkami elektrycznymi.
Symbolika wigilijnego drzewka jest niezwykle bogata – wiecznie zielone igliwie roślin iglastych mówi nam o trwałości życia, niezmienności, odporności na przemijanie. Takie drzewko symbolicznie wyznacza centrum i uczestniczy w kosmicznej mediacji, czyli przechodzeniu między różnymi strefami.

Jak wykazały badania Polskiego Atlasu Etnograficznego z lat 80. XX wieku w wigilię Bożego Narodzenia przynoszono z lasu najczęściej świerk, rzadziej jodłę lub sosnę. Zwyczaj ten tłumaczono wtedy zwykle tradycją, estetyką, bądź faktem narodzenia się Jezusa w zimie, w okresie, gdy wisiały sople lodowe (na tę pamiątkę choinkę dekoruje się bombkami czy zabawkami). Współczesne drzewko wigilijne w mniejszym stopniu posiada znaczenie symboliczne, bardziej widoczna jest jego funkcja estetyczna czy komercyjna.



Dr Kinga Wąsińska o etymologii słowa prezent

Zapytani o to, z czym kojarzą nam się święta Bożego Narodzenia możemy usłyszeć, że okres 24–26 grudnia to czas rodziny, odpoczynku, karpia, choinki i prezentów…

Wyraz prezent z rdzeniem łacińskim notowany jest w polszczyźnie już w XVI wieku. Dawniej słowo przybierało w liczbie mnogiej również formę prezenta, występowało też w ortografii łacińskiej praezent lub praesent. Według Słownika etymologicznego Andrzeja Bańkowskiego angielskie present oznaczało pierwotnie dar lenny przedstawiany publicznie, czyli prezentowany władcy. Pierwszy prezent w tym znaczeniu otrzymał Wilhelm Zdobywca w XI wieku. Taki dar lenny mógł dotyczyć dorodnego konia lub złotego łańcucha. W zamian za lenno w świecie feudalnym można było otrzymać przywileje, ziemię lub urząd. W starofrancuskim oraz łacinie średniowiecznej słowo prezent związane było z czynnością prezentowania, czyli pokazywania czegoś na widok publiczny, przedstawiania do oglądania. Do czego częściowo nawiązuje dzisiejsze rozpakowywanie prezentów znalezionych pod choinką, nieodłącznie związane z umiejętnym okazywaniem emocji związanych z otrzymanymi podarkami. 

Pamiętajmy, że oprócz darów materialnych, naszym prezentem mogą być życzenia, by się komuś darzyło, czyli szczęściło, układało pomyślnie (po czyjejś myśli). Pięknym podarkiem może być również czas, który zarezerwujemy dla bliskich w tych świątecznych dniach.

Wręczane przy różnych okazjach upominki nazywamy też podarunkiem, podarkiem, datkiem, darowizną; po staropolsku danią, podarzem, podarzeniem, poczestkiem, pocztem. W tej samej rodzinie wyrazowej znajdują się również wyrazy, które nie kojarzymy bezpośrednio z prezentami, typu darmo, darować, darczyńca, podatek, dodatek, zadatek, przydatny, sprzedawać, wydawać, udany, udawać oraz ich wyrazy pochodne.


Dr Katarzyna Kasperkiewicz z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach o dobroczynnych właściwościach kompotu wigilijnego

Okres Świąt Bożego Narodzenia obfituje w spotkania rodzinne, których nieodłącznym elementem jest spożywanie dużej ilości dań, przygotowanych zgodnie z polską tradycją. Wsparciem dla obciążonego układu pokarmowego może być kompot z suszonych owoców, takich jak: gruszki, śliwki czy jabłka, które cudownie łagodzą podrażnienia żołądka i oczyszczają jelita z niestrawionych resztek pokarmowych. Napój ten to bogactwo witamin (A, C, K, z grupy B), minerałów (magnez, potas) oraz dużych ilości kwasów owocowych, a także niezwykle cennego błonnika. Wymienione substancje wspomagają perystaltykę jelit oraz stanowią bogatą pożywkę dla dobroczynnych bakterii jelitowych. W trakcie fermentacji prowadzonej przez te mikroorganizmy powstają m.in. krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe regenerujące nabłonek jelitowy, wpływające na utrzymanie prawidłowego pH w jelicie, co ogranicza rozwój bakterii patogennych, zwiększające wchłanianie wapnia, żelaza i magnezu, a także oddziałujące pozytywnie na metabolizm glukozy i białek w wątrobie.

Warto dodać, że receptury na prozdrowotny kompot wigilijny wywodzą się z tradycji Łemków. Zgodnie z wierzeniami ludowymi produkty, z których przygotowujemy świąteczny kompot, mają magiczną moc: jabłka gwarantują dobre zdrowie, pokój i miłość, gruszki odpowiadają za długowieczność, a śliwki… odpędzają złe moce.

Dr hab. Agnieszka Pieńczak, prof. UŚ o symbolice choinki

Rozpoczął się świąteczny czas, którego nieodłącznym elementem są bogato strojone choinki. Dr hab. Agnieszka Pieńczak, prof. UŚ opowiada między innymi o tym, czym dawniej dekorowano bożonarodzeniowe drzewka, w którym miejscu izby je ustawiano i jaka jest ich symbolika:

Drzewko wigilijne, popularnie określane choinką, to najczęściej spotykana, choć najmłodsza ozdoba domów w wigilię Bożego Narodzenia. Do Polski trafiła mniej więcej w połowie XIX wieku wraz z protestantami niemieckimi. Stopniowo zaczęła się rozprzestrzeniać z terenów zachodnich i północnych, by po drugiej wojnie światowej dotrzeć również w inne obszary naszego kraju. Pierwsze choinki pojawiały się zatem w domach wiejskich już po pierwszej wojnie światowej. Dawniej ozdabiano je z reguły jabłkami, orzechami, piernikami, piórami czy różnymi elementami wykonanymi ze słomy i kolorowego papieru. Wcześniej stosowano inne ozdoby izby wigilijnej – słomiane snopy (najczęściej cztery), kolorowe pająki czy tzw. podłaźniczki (głównie tereny Beskidu i Podhala). Te ostatnie stanowią być może formę przejściową pomiędzy tradycyjną gałązką zdobiącą dom w okresie świątecznym, a znanym nam dziś drzewkiem wigilijnym. Podłaźniczki w formie np. ściętego wierzchu świerka lub jodły zawieszano z reguły wierzchołkiem do dołu. Zdaniem mieszkańców wsi taka forma dekoracji była wcześniejsza od dzisiejszej choinki i przez tę ostatnią została w zasadzie wyparta.
W dawniejszych czasach drzewko wigilijne lokowano wewnątrz domu, najczęściej na środku lub w rogu izby, zwykle jednak w pobliżu wigilijnego stołu. Zgodnie z tradycją stało ono w domu najczęściej do Trzech Króli (6 stycznia) lub do dnia Matki Boskiej Gromnicznej (2 lutego). Swoistą nowością w latach 80. ubiegłego wieku stało się dekorowanie choinek stojących w przydomowych ogródkach lampkami elektrycznymi.
Symbolika wigilijnego drzewka jest niezwykle bogata – wiecznie zielone igliwie roślin iglastych mówi nam o trwałości życia, niezmienności, odporności na przemijanie. Takie drzewko symbolicznie wyznacza centrum i uczestniczy w kosmicznej mediacji, czyli przechodzeniu między różnymi strefami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.