Śledczy z miasta Council Bluffs w stanie Iowa przekazali, że 25-letni Larry Ely Murillo-Moncada wpadł prawdopodobnie do wąskiej szczeliny za zamrażarką w sklepie No Frills.

Hałas pochodzący z chłodni musiał zagłuszyć jego wołanie o pomoc - uważa sierżant Brandon Danielson. Na miejscu nie odnaleziono śladów przestępstwa i założono, że śmierć była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

Ciało odkryto w styczniu, ale było w stanie rozkładu, dlatego nie udało się go zidentyfikować. W ubiegłym tygodniu zakończono pośmiertne badania.

Zaginięcie mężczyzny zgłoszono dzień po Święcie Dziękczynienia w 2009 roku. Mężczyzna podczas zamieci wyszedł boso z domu rodziców. Krewni informowali wówczas lokalne media, że miewa on halucynacje. 

Matka 25-latka mówiła, że jej syn słyszał głosy, które kazały mu "jeść cukier". - Czuł, że jego serce bije za szybko. Myślał, że jeśli zje cukier, jego serce zwolni - dodawała.