W muzeum odwiedzający mogli zobaczyć charakterystyczną rękawicę i fedorę. Wśród eksponatów znajdował się także podpisany przez muzyka plakat.

Przedmioty zostały usunięte po emisji dokumentu "Leaving Neverland". - Kiedy uczysz się nowych historii lub patrzysz na coś historycznego w inny sposób, wtedy czasami ponownie oceniamy, czy jest to właściwe - powiedział dyrektor muzeum Chris Carron.

W "Leaving Neverland" dwóch mężczyzn twierdzi, że Jackson wykorzystywał ich seksualnie, gdy byli dziećmi. Rodzina Jacksona skrytykowała program. Przeciwko telewizji HBO, która wyprodukowała dokument, spadkobiercy Jacksona zapowiedzieli pozew.

Dodatkowo trzy grupy fanów Michaela Jacksona pozywają we Francji jego domniemane ofiary za „zhańbienie jego pamięci”.

W reakcji na treść materiału wiele stacji radiowych postanowiła zrezygnować z puszczania piosenek artysty. Decyzję w tej sprawie podjęło między innymi BBC. Na podobny krok zdecydowało się Radio ZET.