Reklama
Rozwiń

Pokój dla Aborygena? Brudny ręcznik, kości w łazience

Sieć hoteli Accor prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie doniesień, że jeden z ich australijskich hoteli segregował gości z przyczyn rasowych - informuje BBC.

Aktualizacja: 08.03.2019 15:43 Publikacja: 08.03.2019 14:57

Pokój dla Aborygena? Brudny ręcznik, kości w łazience

Foto: Accor/strona oficjalna

arb

Aborygeni wynajmujący pokoje w hotelu Ibis Styles w Alice Springs mieli być celowo umieszczani w gorszych pokojach, niż inni klienci - choć płacili za nie tyle samo - informuje australijski portal ABC.

Pracownicy Ibis Styles mieli w czerwcu 2018 roku otrzymać wytyczne dotyczące tego, by Aborygenów traktować inaczej niż innych klientów.

Accor podkreśla, że praktyki takie są "całkowicie sprzeczne" z wyznawanymi przez firmę wartościami.

"Poinformowano nas o sprawie... i podejmuje zdecydowane działania w związku z tym incydentem" - głosi oświadczenie Accor.

"Jesteśmy ekstremalnie zasmuceni i rozczarowani, ponieważ (praktyka ta) jest całkowicie sprzeczna z naszymi wartościami" - głosi oświadczenie.

Accor posiada hotele w ponad 100 krajach świata. Główna siedziba sieci znajduje się w Paryżu.

ABC poinformowała, że w czerwcu pracownicy Ibis Styles Alice Spring Oasis otrzymali e-maila z poleceniem, by gości, którzy są Aborygenami (rdzennymi mieszkańcami Australii) umieszczać w jednym z sześciu wskazanych pokojów.

Dziennikarze ABC w czasie dziennikarskiego śledcza ustalili, że choć pokoje dla Aborygenów kosztowały tyle samo co dla innych klientów, standard w nich był dużo niższy - w jednym z takich pokojów znajdowały się poplamione prześcieradła i ręczniki, stłuczone szklanki i śmieci. Jeden z Aborygenów goszczących w hotelu znalazł kości kurczaka w łazience.

Wspomnienie
Julian McMahon, gwiazda „Fantastycznej Czwórki” i „Nip/Tuck”, zmarł w wieku 56 lat
Społeczeństwo
Holandia zakazuje petard w sylwestra. Powodem narastająca przemoc
Społeczeństwo
W którym kraju w Europie są najdłuższe wakacje? Odpowiedź może zaskoczyć
Społeczeństwo
Budapeszt. Tysiące uczestników węgierskiej parady równości
Społeczeństwo
72 godziny kryzysu. Unia apeluje, by minimum na taki czas zgromadzić zapasy