Prototyp niezwykłego wynalazku składa się ze specjalnego aparatu fotograficznego oraz urządzenia z dotykową matrycą. Plik graficzny przetwarzany jest za pomocą algorytmów, które wyciągają z niego kontury. Następnie są one przesyłane na urządzenie zaopatrzone w matrycę. Jak informuje TOK FM, to niewielka powierzchnia z wysuwanymi wypukłymi bolcami. Gdy są one odpowiednio ułożone, odwzorowują sfotografowany kształt, aby osoba niewidoma mogła go "zobaczyć", dzięki dotykowi.
Czytaj także: Potrzeby niewidomych ignorowane przez władzę
Trwają pracę nad kolejną wersją urządzenia, które będzie znacznie mniejsze i wyposażone w większą rozdzielczość. Dzięki temu możliwe będzie dotykowe odwzorowywanie bardziej szczegółowych fotografii, tekstu czy wykresów. - Liczymy, że osoba niewidoma będzie mogła zapoznać się z materiałami szkolnymi, mapami, które pozwolą jej się zorientować w przestrzeni publicznej - powiedział Cybulski TOK FM.
Aby obsługiwać prototyp, potrzebny jest specjalny aparat fotograficzny. Następnym etapem jest jednak praca nad aplikacją, która będzie przesyłała wykonane nim zdjęcia i grafiki na urządzenie dotykowe typu smartfon.