Zastanawiając się, kim my Polacy będziemy w przyszłości, zacznę od ciągu paradoksów. Ekonomista Stefan Kawalec opublikował ostatnio artykuł „Czego nas uczą gospodarcze klęski II RP". To tekst szczególny na tle dzisiejszej półtabloidalnej maniery już choćby dlatego, że niepisany pod jedną tezę, pełen wahań i ostrożnych hipotez.
Zarazem może szokować kogoś, kto przyzwyczaił się chwalić tym, co zdawałoby się niepodważalne. Może politycznie nie wszystko było w porządku, myślimy, ale przecież mieliśmy Gdynię, COP i nade wszystkim mocną złotówkę. Kawalec pokazuje, jak kruche były także ekonomiczne podstawy tamtej niepodległości. I jak rzeczy niby niepodważalne stają się na naszych oczach dyskusyjne.
Reforma walutowa Władysława Grabskiego była zbawienna w konkretnej chwili historycznej 1924 roku, natomiast uporczywe trwanie przy udziale Polski w tak zwanym złotym bloku (a więc przy owej złotówce wymienialnej na szlachetny kruszec) w warunk...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.