Szkoła podstawowa z prestiżowej dzielnicy Ginza, Taimei Elementary School chce, aby nowe mundurki odzwierciedlały status jaki ma szkoła znajdująca się w tej elitarnej dzielnicy - tak wyjaśniono decyzję o zamówieniu mundurków w znanej firmie w liście do rodziców - pisze japoński oddział Huffington Post.
Rodzice są jednak oburzeni ze względu na wysoką cenę nowych mundurków - jeden ma kosztować ok. 80 tys. jenów (równowartości 730 dolarów), trzy razy więcej niż dotychczasowe mundurki.
Wielu rodziców dziwi się, że szkoła, finansowana ze środków publicznych, zdecydowała się na tak drogie mundurki. Wielu rodziców obawia się jak będą traktowane ich dzieci, jeśli nie zdecydują się oni na zakup drogiego mundurka (ich noszenie nie jest obowiązkowe, ale traktowane jest jako wskazane, ponieważ jest traktowane jako symbol identyfikacji ze szkolną społecznością".
Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę, że pierwotnie mundurki wprowadzano do szkół m.in. po to, by dzieci z biedniejszych rodzin nie były dyskryminowane ze względu na swój strój.
Agencja Kyodo podaje, że sprawą zajął się poseł Manabu Terada z komisji budżetowej niższej izby japońskiego parlamentu. Terada zauważył, że mundurki są droższe niż garnitur dla osoby dorosłej.