Sędzia sądu rodzinnego Carol Atkinson rozpatrujący sprawę muzułmanki nie ujawnił jej nazwiska - stwierdził jedynie, że kobieta mieszka w Londynie. Sędzia zgodził się na przekazanie dziecka do adopcji.

Ojcem dziewczynki był mężczyzna, z którym kobieta wdała się w romans w czasie, gdy formalnie wciąż była zamężna (w tamtym czasie rozwodziła się z małżonkiem).

Kobieta przedstawiając swoją sprawę sądowi rodzinnemu przyznała, że boi się reakcji swoich bliskich na pojawienie się nieślubnego dziecka i przyznała, że mogłaby paść ofiarą przemocy - w takich przypadkach wśród muzułmanów zdarzają się nawet tzw. honorowe zabójstwa - członek rodziny zabija kobietę, która sprowadziła "hańbę" na swoich bliskich.

Kobieta odmówiła ujawnienia personaliów ojca.

Jedynym członkiem rodziny mieszkanki Londynu, który wiedział, że urodziła nieślubne dziecko, była jej siostra.