CV Husseina, absolwenta studiów z zakresu inżynierii morskiej, zostało odrzucone przez 40 kolejnych pracodawców. Mężczyzna uznał więc, że pracodawcy nie chcą zatrudnić go ze względu na imię i nazwisko bardzo podobne do straconego 10 lat temu dyktatora Iraku.
Mężczyzna chce więc zmienić swoje imię na Sajid - ale procedura przedłuża się. Mężczyźnie udało się wprawdzie zmienić imię na Sajid - ale teraz ma problem z dokumentami potwierdzającymi jego wykształcenie, wystawionymi na imię Saddam.
- Ludzie boją się mnie zatrudniać - mówi Hussein, który podkreśla, że na studiach osiągał dobre wyniki a jego koledzy z roku w komplecie znaleźli pracę.
Zdaniem Husseina potencjalni pracodawcy obawiają się, że Saddam będzie miał problemy przy odprawach celnych podczas międzynarodowych podróży służbowych.
BBC odnotowuje jednocześnie, że wielu mieszkańców Iraku ma problem ze względu na to, że w przeszłości nazwano ich na cześć dyktatora.