Apel ma związek z projektem ustawy dezubekizacyjnej przygotowanym przez obecny rząd. Zakłada on, iż emerytury byłych funkcjonariuszy SB oraz pracowników instytucji związanych z tym resortem zostaną obniżone do średniej krajowej emerytury. Obniżka ma obejmować również osoby, które zostały pozytywnie zweryfikowane i pełniły następnie służbę w instytucjach III RP.

"A przecież do PZPR w ciągu całej jej działalności należało ok. 6 mln Polaków! Takie były wtedy czasy, takie wybory ludzi. Uszanujmy pamięć naszych babć i dziadków! Co będzie następnym krokiem obecnej władzy? Odbieranie praw za przynależność do PZPR? A może odebranie obywatelstwa i wysiedlenie osób, które odbudowywały Polskę po II wojnie światowej? Sprzeciwiamy się takiej polityce państwa i nie godzimy się na przekreślenie dorobku PRL" - czytamy w apelu członków Federacji Młodych Socjaldemokratów.

Autorzy apelu zwracają się następnie do członków PiS, by ci - w ramach dekomunizacji - oddali dyplomy ukończenia szkół i uczelni wyższych zdobyte przed 1989 rokiem.

"Skoro określają dziś PRL jako 'państwo totalitarne', które w całości należy potępić i zakwestionować, jak mogą dzisiaj kształtować polską rzeczywistość bazując na wykształceniu tego (...) państwa? Jak mogą posługiwać się stopniami naukowymi otrzymanymi od komunistycznej Polski?" - pytają autorzy odezwy.

Politycy SLD sprzeciwiają się ustawie dezubekizacyjnej. Lider tej formacji, Włodzimierz Czarzasty zapowiedział podjęcie starań o to, aby w przyszłości została ona uchylona.