Prezes Trybunału Konstytucyjnego nie stosuje się do przepisów ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK - wynika z pisma siedmiu sędziów Trybunału, skierowanego do Julii Przyłębskiej. Sędziowie wskazali w nim, że Przyłębska arbitralnie decyduje, kto będzie orzekał w konkretnych sprawach, podczas gdy według przepisów sędziowie powinni być wskazywani w porządku alfabetycznym.

"W związku z odmową załączenia uwag części sędziów Trybunału Konstytucyjnego do 'Informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2017 roku' oraz ignorowaniem kilku wniosków sędziów konstytucyjnych o zmianę sposobów wyznaczania składów orzekających Trybunału, wobec stwierdzenia niezgodnego z ustawą ich wyznaczenia, wnosimy o opublikowanie niniejszego stanowiska wraz z załącznikami na stronie internetowej Trybunału oraz przekazania ich: Prezydentowi RP, I Prezes SN, Prezesowi NSA oraz prezesowi TSUE" - piszą sędziowie Trybunału Konstytucyjnego.

W odpowiedzi prezes TK Julia Przyłębska zwraca uwagę, że "informacja o istotnych problemach z działalności i orzecznictwa TK" obejmuje wyłącznie 2017 rok, a formułowanie jakichkolwiek wniosków na podstawie danych z 2018 r., który się jeszcze nie zakończył, jest nieuprawnione.

- Wybiórcze przedstawienie statystyk, wyłączenie w odniesieniu do jednego rodzaju spraw (sygn. K), z całkowitym pominięciem pozostałych rodzajów spraw, bez odniesienia się do lat poprzednich, jest tendencyjne i wprowadzające odbiorców w błąd - pisze prezes TK.

Na końcu Przyłębska zwraca uwagę na bierną postawę sędziów, gdy Prezes TK Andrzej Rzepliński w 2016 r. wyznaczał i zmieniał składy orzekające w sposób sprzeczny z obowiązującymi przepisami, a Trybunał procedował, ignorując wiążące go przepisy. - Nie przeszkadzało także Państwu legitymizowanie obrad Zgromadzenia Ogólnego 30 listopada i 8 grudnia 2016 r., zwołanych w niezgodnym z ustawą i Konstytucją składzie i terminie - dodaje.