Sędzia potwierdziła tę informację w rozmowie z Onetem. - Nie chcę podawać powodów mojej decyzji, powiem jedynie, że moja rezygnacja została przyjęta i moje odwołanie nastąpi z dniem 16 listopada - powiedziała.
Obecna prezes stołecznego SO wyjaśnia, że pozostanie w III Wydziale Cywilnym tego sądu, gdzie wciąż orzeka. - Różnica będzie taka, że wrócę do 100-procentowego przydziału spraw, dotąd ze względu na sprawowaną funkcję prezesa ten przydział był ograniczony do 25 proc. - wyjaśnia. - Będę jak dotąd szeregowym sędzią, a kto zastąpi mnie na stanowisku prezesa, nie wiem. O to należy pytać Ministerstwo Sprawiedliwości - dodaje.