Trolle w resorcie Ziobry. Co na to Piebiak?
Iustitia rozważa pozew przeciwko wiceministrowi Piebiakowi
- Jeśli sytuacja będzie wymagała podjęcia działań wyjaśniających, toczenia się jakiegoś postępowania, to człowiek honoru, jakim jest sędzia, powinien wiedzieć co w takiej sytuacji należy zrobić - stwierdziła sędzia Piwnik w rozmowie z Onetem.
Dodała, że gdyby za jej kadencji w ministerstwie sprawiedliwości zaistniała taka sytuacja, to niezwłocznie podjęłaby działania zmierzające do jej wyjaśnienia – i w zależności od wyników takiego postępowania podjęłaby stosowne decyzje.
- Oczywiście, w tym momencie nie jestem w stanie niczego przesądzać, bo opieram się tylko na doniesieniach medialnych, ale nie można wykluczyć, że działania Piebiaka mogły naruszać obowiązujące prawo – powiedziała Barbara Piwnik.
- Nie wiem czy minister sprawiedliwości jest teraz na urlopie, ale jest to niewątpliwe sytuacja, która wymaga podjęcia przez niego działań zmierzających do wyjaśnienia tej sprawy i jak najszybszego podania efektów tych działań do publicznej wiadomości. Pewne standardy powinny być zachowane. Od wiceministra i jednocześnie sędziego, którym jest pan Piebiak, mamy prawo tego wymagać – argumentuje sędzia.