7 października przed sądem w Pretorii odbyła się rozprawa z udziałem Roelofa du Plessisa, prawnika Janusza Walusia. Adwokat próbował uchylić decyzję ministra sprawiedliwości RPA Michaela Masuthy ze stycznia o odmowie zwolnienia warunkowego. To kolejny odcinek prawniczego serialu z udziałem Polaka, który w historii RPA zapisał się 10 kwietnia 1993 roku. Tego dnia zastrzelił Chrisa Haniego, czarnoskórego lidera partii komunistycznej i jedną z ikon walki z apartheidem.
Waluś wyemigrował z Polski przed stanem wojennym. W RPA prowadził wytwórnię wyrobów szklanych, a potem pracował jako kierowca, jednocześnie się radykalizując. Haniego zamordował za namową białego polityka Clive'a Derby-Lewisa. Liczył na wybuch zamieszek, wprowadzenie stanu wyjątkowego i zatrzymanie demontażu apartheidu. Efektu politycznego nie osiągnął, za to wraz z Derby-Lewisem został skazany na śmierć, po czym obie kary zmieniono na dożywocie.