Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego dozór policji. Teraz zabójcy kotów grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Dzielnicowi z komisariatu w Wisznicach na Lubelszczyźnie uzyskali informację, że w gm. Tuczna, 45-latek strzelał do kota z wiatrówki.
Na miejscu okazało się, że to prawda. – Z naszych ustaleń wynikało, że mężczyzna ze swojej posesji zastrzelił kota należącego do sąsiadów –podaje lubelska policja.
Okazało się też, że do podobnego zdarzenia doszło również pod koniec marca. Wówczas inny kot sąsiada został postrzelony i pomimo pomocy weterynarza tego zwierzęcia też nie dało się uratować.
Policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca gm. Tuczna. W jego domu zabezpieczyli też wiatrówkę, z której strzelał do zwierząt.