Andrzej Duda: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów musi stać się faktem

Dlaczego prezesi sądów, profesorowie, znamienici sędziowie o znanych nazwiskach nigdy nie przygotowali żadnej propozycji, która prowadziłaby do naprawy wymiaru sprawiedliwości? Żadnej kompleksowej propozycji dobrze przygotowanej, przemyślanej? Po prostu nie zależy im na tym, by wymiar sprawiedliwości był naprawiany - uważa prezydent Andrzej Duda.

Aktualizacja: 23.01.2020 21:55 Publikacja: 23.01.2020 21:44

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W czwartek połączone Izby Sądu Najwyższego wydały uchwałę, zgodnie z którą sędziowie powołani przez nową Krajową Radę Sądownictwa nie powinni orzekać. SN stwierdził, że uchwała obowiązuje od piątku i w ten sposób uratował orzeczenia wydane do tej pory przez te składy - które pozostają ważne. Uchwała działa więc na przyszłość i wynika z niej, że jeśli sędziowie ci nadal by orzekali, ich wyrokom grozi nieważność (w procedurze cywilnej) lub stwierdzenie, że sąd był nienależycie obsadzony (w procedurze karnej).

Czytaj więcej: SN: sędziowie wskazani przez nową KRS nie są uprawnieni do orzekania

Prezydent Andrzej Duda został poproszony o komentarz do decyzji marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sądem Najwyższym a Sejmem.

- Mój komentarz jest taki, że Pani Marszałek zrealizowała swoje konstytucyjne uprawnienie. Wystąpiła o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy – jak rozumiem – najwyższymi konstytucyjnymi organami państwa. A jedynym podmiotem, który jest uprawniony do rozstrzygania takich sporów wprost w konstytucji wskazanych, jest rzeczywiście Trybunał Konstytucyjny - mówił prezydent w rozmowie z TVP Info.

- Wreszcie jest próba stworzenia jakiejś realnej odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów – mamy do czynienia z różnymi skandalicznymi sytuacjami, z łamaniem wszelkich zasad - dodał Duda.

- Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów musi stać się faktem, a nie fikcją, jak to było do tej pory. Temu właśnie służy Izba Dyscyplinarna w Sądzie Najwyższym, którą powołaliśmy, i temu służy także jej ustrojowe ukształtowanie. Mam nadzieję, że dzięki pracy tej Izby dojdzie wreszcie do naprawy wymiaru sprawiedliwości, a także – co dla mnie najważniejsze – oceny, jaką wymiar sprawiedliwości i sędziowie mają w polskim społeczeństwie. Ta ocena dzisiaj jest fatalna - ocenił prezydent.

W czwartek połączone Izby Sądu Najwyższego wydały uchwałę, zgodnie z którą sędziowie powołani przez nową Krajową Radę Sądownictwa nie powinni orzekać. SN stwierdził, że uchwała obowiązuje od piątku i w ten sposób uratował orzeczenia wydane do tej pory przez te składy - które pozostają ważne. Uchwała działa więc na przyszłość i wynika z niej, że jeśli sędziowie ci nadal by orzekali, ich wyrokom grozi nieważność (w procedurze cywilnej) lub stwierdzenie, że sąd był nienależycie obsadzony (w procedurze karnej).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?