Reklama
Rozwiń
Reklama

Spalenie kukły Judasza w Pruchniku. Śledztwa nie będzie

Prokuratura Okręgowa w Przemyślu odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie spalenia kukły Judasza, które miało miejsce w Wielki Piątek w Pruchniku. Prokuratura nie dostrzegła w zdarzeniu nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym - informuje Onet.

Publikacja: 16.05.2019 12:08

Spalenie kukły Judasza w Pruchniku. Śledztwa nie będzie

Foto: YouTube

amk

W Wielki Piątek na głównej ulicy Pruchnika, Jana Pawła II, zawisła wielka kukła - z pejsami, z dużym nosem i w charakterystycznym nakryciu głowy.

O wyznaczonej godzinie kukła została odcięta, a dzieci, zachęcane przez dorosłych, zaczęły ją okładać kijami. Powinna, zgodnie z tradycją, otrzymać 30 razów "za zdradę Jezusa", ale przy 30. razie zgromadzeni zażądali kolejnych 5 - "za to, że chcą odszkodowań od Polski". Następnie kukle odcięto głowę, a resztę podpalono i wrzucono do rzeki.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Kraj
Bizancjum w stołecznym ratuszu. Rafał Trzaskowski zatrudnił trzecią dyrektorkę-koordynatorkę
Reklama
Reklama