Reklama
Rozwiń
Reklama

Morawiecki u Gersdorf. Piwnik: Kto kogo odwiedził?

- Zaskakuje mnie ta informacja. Poniekąd troszkę nie dowierzam - tak Barbara Piwnik, była minister sprawiedliwości, skomentowała w rozmowie z RMF FM środowe spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z prof. Magdaleną Gersdorf. Prof. Gersdorf uważa, że nadal - na mocy konstytucji - jest I prezes SN. Z kolei rząd PiS przekonuje, że na mocy nowej ustawy o SN prof. Gersdorf przeszła w stan spoczynku.

Aktualizacja: 19.09.2018 19:28 Publikacja: 19.09.2018 19:04

Barbara Piwnik

Barbara Piwnik

Foto: tv.rp.pl

arb

- Troszkę żal, że pan premier czy pani prof. Gersdorf nam wszystkim nie zakomunikowali, co takiego sprawiło, że do takiej rozmowy doszło, i jak ta rozmowa przebiegała - stwierdziła Piwnik wyrażając zaskoczenie samym faktem spotkania.

Piwnik stwierdziła również, że czeka na komunikat "kto kogo" odwiedził.

Była minister sprawiedliwości zastanawiała się też "jak teraz wygląda codzienność pani prof. Gersdorf". - Pani prof. Gersdorf, jak słyszymy, przychodzi do pracy, jak słyszymy, a jednocześnie słyszymy, że nie podejmuje żadnych decyzji, nie podpisuje niczego - mówiła.

- Mówię o tym dlatego, że każdego dnia do sądów I instancji przychodzą obywatele, którzy są zdezorientowani, i którzy zaczynają prezentować takie zachowania na salach rozpraw, z których wynika, że mogą sami interpretować prawo, że ich wykładnia prawa powinna być  wiążąca dla sędziego, a zalew skarg i niezadowolenie wzrasta - wyjaśniła Piwnik.

Była minister sprawiedliwości przyznała też, że "coraz częściej obcy ludzie w środkach komunikacji publicznej, pytają 'Co dalej będzie, co będzie z wymiarem sprawiedliwości, niech pani powie, co dalej będzie?'". - To jest bardzo poważne pytanie, i nie ja na nie powinnam odpowiadać, tylko np. z wysokości Sądu Najwyższego obywatelowi taka jasna informacja chyba jest bardzo potrzebna - dodała.

Reklama
Reklama

Nowa ustawa o SN obniżyła wiek emerytalny sędziów Sądu Najwyższego do 65 roku życia - sędziowie, którzy chcą orzekać dłużej, muszą zwrócić się z prośbą o to do prezydenta. Prof. Gersdorf przekonuje jednak, że to konstytucja gwarantuje jej nieusuwalność z urzędu do końca kadencji (czyli do 2020 roku).

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
„Rzeczpospolita” na Święta. Bóg się rodzi...
Kraj
„Rzecz w tym”: Polska w elitarnym gronie. Powód do dumy
Kraj
Rok, który zmienił polską scenę polityczną – wybory, konflikty i nowi liderzy 2025
Kraj
Czy Warszawa uzna małżeństwa jednopłciowe? Urzędnicy czekają z zmianę w przepisach
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama