Nad tym, jak zapewnić właściwe leczenie nowotworów i jak to działa w innych krajach, debatowali na Uczelni Łazarskiego w Warszawie wybitni polscy specjaliści zajmujący się leczeniem nowotworów. Zaczynem dyskusji był raport „Mechanizmy wczesnego dostępu do leków innowacyjnych na świecie ze szczególnym uwzględnieniem terapii onkologicznych – kierunki zmian" przygotowany i opublikowany przez Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.
W Polsce mamy gorsze wyniki leczenia nowotworów niż inne kraje Unii Europejskiej. To efekt nie tylko złej organizacji systemu ochrony zdrowia, ale także niskich nakładów na leczenie i diagnostykę. Dane z raportu „Fundusz walki z rakiem" opracowanego przez Fundację WHC pokazują, że w Polsce wciąż nie mamy dostępu do ponad 250 innowacyjnych leków i prawie 1000 innowacyjnych technologii nielekowych.
Nowoczesne technologie lekowe są w większości terapiami celowanymi, wręcz szytymi na miarę z myślą o wąskich grupach chorych. Zdaniem ekspertów konieczne jest szybkie wypracowanie w Polsce ram organizacyjnych umożliwiających ich dostęp dla pacjentów.
O co chodzi w praktyce? Proces badań i wprowadzania na rynek nowego leku oraz czas oczekiwania na otrzymywanie decyzji refundacyjnej może w Polsce trwać wiele lat.
Niestety, tego czasu nie mają pacjenci chorzy na raka – tłumaczył jeden z autorów raportu dr Rafał Zyśk. – Chorzy wiedzą, że lek jest i działa, wiedzą to też ich lekarze. Opieka onkologiczna nad pacjentem wymaga szybszych i uproszczonych procedur umożliwiających zastosowanie nowej terapii.