Aktualizacja: 08.02.2020 08:04 Publikacja: 08.02.2020 00:01
Małgorzata Manowska
Foto: materiały prasowe
Jesteśmy świadkami gorączkowego wyścigu o rozstrzygnięcie sporu o nowych sędziów i zasady ich wyboru, w który włączono Luksemburg. Chyba jednak zapomniano o rozsądku, a prawo i wyroki bez rozsądku stają się cyniczne, a potem śmieszne.
Po trzech orzeczeniach SN, dwóch trójek starych sędziów, którzy zwrócili się o pomoc do Luksemburga, i różniącej się od nich uchwale siedmiu nowych sędziów wkroczyła pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf . Zwołała z zaledwie tygodniowym wyprzedzeniem posiedzenie trzech starych izb SN i 59 zasiadających w nich sędziów, przy sześciu zdaniach odrębnych, rozstrzygnęło o statusie nowych 37 sędziów SN – bez ich udziału.
Prokurator generalny ma pełną świadomość błędów proceduralnych i instytucjonalnych w SN, a jednak nie jest gotów...
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Od czasu gruntownej transformacji rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej” minęło już kilka lat, a dziś...
Kończy się czas, jaki Polska dostała na działania w celu przywrócenia praworządności. Bierność nie tylko jeszcze...
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta: nie, bo szkody nie zostały naprawione.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas