Jednym z najgroźniejszych nowotworów złośliwych skóry jest czerniak. Rocznie wykrywany jest u około 2,5 tys. Polaków. Jednak wczesne wykrycie podejrzanej zmiany skórnej daje nawet 90 proc. szans na wyleczenie.
Niestety, w czasie pandemii Covid-19 jest to bardzo utrudnione. W niewielkim wymiarze działają specjalne programy diagnostyczne, ograniczone są przyjęcia pacjentów w przychodniach. Jednak nawet jeśli pierwsza konsultacja miałaby się odbyć jako teleporada, poszerzona o wysłanie zdjęcia lub kontakt wideo – warto zadać sobie trud, jeśli jakaś zmiana na skórze nas zaniepokoiła.
Zmiany przedrakowe powstają najczęściej w wyniku długotrwałej ekspozycji na światło słoneczne i promieniowanie UV, dlatego też narażone są na ich powstawanie osoby pracujące na powietrzu albo intensywnie uprawiające sport pod gołym niebem. Przyczynia się także do powstawania takich zmian korzystanie z solariów. Zmiany przedrakowe należy leczyć, najpopularniejszą formą jest zamrażanie ich ciekłym azotem.
Z kolei zmiany rakowe dzielą się na trzy rodzaje: rak podstawnokomórkowy (80 proc. wszystkich przypadków), rak kolczystokomórkowy, rak brodawkujący.
Skłonność do zachorowań wynika m.in. z fenotypu nazywanego nordyckim: jasna karnacja skóry, jasne lub rude włosy, niebieskie tęczówki.