Po wakacjach trzeba obejrzeć znamiona

Rak skóry może mieć niestereotypowe objawy, a właściwe rozpoznanie często przychodzi za późno. Dlatego ważne, by stale obserwować zmiany na skórze.

Aktualizacja: 30.08.2020 19:53 Publikacja: 30.08.2020 12:50

Po wakacjach trzeba obejrzeć znamiona

Foto: Adobe stock

Jednym z najgroźniejszych nowotworów złośliwych skóry jest czerniak. Rocznie wykrywany jest u około 2,5 tys. Polaków. Jednak wczesne wykrycie podejrzanej zmiany skórnej daje nawet 90 proc. szans na wyleczenie.

Niestety, w czasie pandemii Covid-19 jest to bardzo utrudnione. W niewielkim wymiarze działają specjalne programy diagnostyczne, ograniczone są przyjęcia pacjentów w przychodniach. Jednak nawet jeśli pierwsza konsultacja miałaby się odbyć jako teleporada, poszerzona o wysłanie zdjęcia lub kontakt wideo – warto zadać sobie trud, jeśli jakaś zmiana na skórze nas zaniepokoiła.

Zmiany przedrakowe powstają najczęściej w wyniku długotrwałej ekspozycji na światło słoneczne i promieniowanie UV, dlatego też narażone są na ich powstawanie osoby pracujące na powietrzu albo intensywnie uprawiające sport pod gołym niebem. Przyczynia się także do powstawania takich zmian korzystanie z solariów. Zmiany przedrakowe należy leczyć, najpopularniejszą formą jest zamrażanie ich ciekłym azotem.

Z kolei zmiany rakowe dzielą się na trzy rodzaje: rak podstawnokomórkowy (80 proc. wszystkich przypadków), rak kolczystokomórkowy, rak brodawkujący.

Skłonność do zachorowań wynika m.in. z fenotypu nazywanego nordyckim: jasna karnacja skóry, jasne lub rude włosy, niebieskie tęczówki.

Jakie znamiona powinny zaniepokoić? Głównie takie, które swędzą, powiększają się, krwawią, ciemnieją, są asymetryczne. Przy jakichkolwiek niepokojących zmianach należy jak najszybciej przeprowadzić badanie dermatoskopowe skóry, w całości wyciąć zmianę i zbadać wycinek histopatologicznie.

Portal immuno-onkologia.pl wskazuje, że niestety w Polsce nie jest refundowana, oprócz sytuacji ratunkowego dostępu do technologii lekowych, terapia immunoterapeutyczna (adjuwantowa), mająca potwierdzone działanie w zaawansowanych stadiach czerniaka, która zapobiega nawrotom nowotworu po wycięciu zmian.

– Wczesne kompleksowe leczenie adjuwantowe może istotnie poprawić rokowanie chorych z wysokim ryzykiem nawrotu czerniaka. Wykazana w badaniach klinicznych redukcja ryzyka nawrotu choroby lub zgonu po zastosowaniu terapii adjuwantowych wynosi od 25 do 51 proc. Stosowanie leczenia adjuwantowego związane jest także z istotnymi korzyściami finansowymi. Tym bardziej dziwi więc fakt, że Ministerstwo Zdrowia nie zdecydowało się na zrefundowanie leczenia adjuwantowego i pacjenci nadal nie będą mieli do niego dostępu – komentuje dla portalu prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków w Narodowym Instytucie Onkologii.

Jednym z najgroźniejszych nowotworów złośliwych skóry jest czerniak. Rocznie wykrywany jest u około 2,5 tys. Polaków. Jednak wczesne wykrycie podejrzanej zmiany skórnej daje nawet 90 proc. szans na wyleczenie.

Niestety, w czasie pandemii Covid-19 jest to bardzo utrudnione. W niewielkim wymiarze działają specjalne programy diagnostyczne, ograniczone są przyjęcia pacjentów w przychodniach. Jednak nawet jeśli pierwsza konsultacja miałaby się odbyć jako teleporada, poszerzona o wysłanie zdjęcia lub kontakt wideo – warto zadać sobie trud, jeśli jakaś zmiana na skórze nas zaniepokoiła.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej