Koniec kilkumiesięcznych spekulacji. Po grudniowej wymianie premiera we wtorek Prawo i Sprawiedliwość zakończyło rekonstrukcję. Odwołani ministrowie przekazali resorty następcom. Kim są nowe twarze w rządzie?
Przeprowadzki
Mariusza Błaszczaka, który na stanowisku ministra obrony narodowej zastąpił Antoniego Macierewicza, przedstawiać właściwie nie trzeba. Błaszczak, będący dotąd szefem resortu spraw wewnętrznych i administracji, to jeden z najważniejszych polityków PiS, o największym doświadczeniu rządowym, zaliczany do ścisłego grona zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego.
Z wykształcenia historyk, w przeszłości działacz NZS, a także samorządowiec, polityczną karierę rozpoczynał w Porozumieniu Centrum. W PiS jest od czasu powstania tej partii, a od 2010 roku do przejęcia przez to ugrupowanie władzy – szef klubu parlamentarnego.
Jego sztandarowe posunięcia jako szefa MSWiA to ustawa dezubekizacyjna, którą obcięto część emerytur za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa". Ustawa wzbudziła kontrowersje, bo dotknęła również w ludzi, którzy pracowali dla wolnej Polski. Inne przedsięwzięcia, które odbiły się echem to likwidacja „skompromitowanego" BOR, i zastąpienie tej formacji nową nazwą.
Na jego korzyść przemawia bezpieczny przebieg największych wydarzeń – m.in. szczytu NATO oraz wizyty papieża czy brak incydentów o podłożu terrorystycznym, które stają się codziennością innych krajów. Przez jednych chwalony za nieprzejednaną postawę dotyczącą przyjmowania imigrantów, przez innych – mocno za to krytykowany.