W środę w Sejmie, na tajnym posiedzeniu rząd przedstawił informację na temat cyberataków jakich ofiarą padł m.in. szef KPRM Michał Dworczyk. Hakerzy włamali się na prywatne konto mailowe ministra i przejęli jego korespondencję. Rzekome maile z tego konta są obecnie publikowane w rosyjskim serwisie Telegram.

Według doniesień części mediów służby Izraela miały ostrzegać Polskę przed wyciekiem już kilka miesięcy temu. Zaprzeczył temu w piątek Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

W opublikowanym komunikacie Żaryn przekonuje, że „Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wypełnia na bieżąco zadania określone w Ustawie o ABW i AW, a także Ustawie o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa”. „W ABW funkcjonuje Zespół CSiRT GOV, który zabezpiecza kluczowe dla państwa systemy teleinformatyczne. Zespół CSiRT GOV, wraz z analogicznymi Zespołami CSiRT MON i CSiRT NASK, prowadzi m.in. działania profilaktyczne, udzielając wsparcia osobom w zakresie bezpieczeństwa teleinformatycznego – stosownie do swoich kompetencji. W ramach ustawowych uprawnień Agencja udziela także wsparcia ofiarom ataków hakerskich” - czytamy w oświadczeniu.

„Jednocześnie informuję, że ABW w przeszłości przekazywała i na bieżąco przekazuje ostrzeżenia o zagrożeniach w cyberprzestrzeni, a także o możliwych atakach na konta w mediach społecznościowych oraz na skrzynki poczty elektronicznej zagrożonym użytkownikom. Sugestie mówiące, że w sprawie ostatnich cyberataków doszło do zaniedbań ze strony służb, są nieuprawnione” - stwierdził rzecznik Mariusz Kamińskiego. Dodał, że „Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przesłała służbom specjalnym państw członkowskich NATO informację dotyczącą ataków cybernetycznych realizowanych przeciwko Polsce”.

„Z rozpoznania ABW oraz innych polskich służb specjalnych wynika jednoznacznie, że Polska od wielu lat pozostaje jednym z głównych celów szeroko zakrojonych i wrogich działań o charakterze hybrydowym realizowanych przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej oraz powiązane z nimi podmioty. Zarówno polskie służby specjalne, jak i nasi zachodni partnerzy, identyfikują tę aktywność w cyberprzestrzeni jako przejaw działalności Federacji Rosyjskiej przeciwko Zachodowi” - zakończył swoje oświadczenie rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.