77 proc. pracodawców z sektora produkcji zapowiedziało w sondażu firmy rekrutacyjnej Antal, że od września będzie szukać nowych pracowników na stanowiska specjalistyczne i menedżerskie.
Wprawdzie co trzecia firma będzie ich rekrutować rzadziej niż dotychczas, ale większa jest jednak grupa pracodawców(44 proc.), którzy będą rekrutować co najmniej na taką samą skalę jak do tej pory, albo nawet większą. Zmniejszył się też - do 23 proc (z 63 proc. w II kw.) odsetek pracodawców, którzy jesienią nie będą prowadzić żadnych rekrutacji– wynika z „Pulsu rynku pracy specjalistów i menedżerów", który Antal przeprowadził latem (czerwiec- sierpień) tego roku wśród ponad 200 przedsiębiorstw.
Czas na wyższe stanowiska
Co prawda 6 proc. grupa firm produkcyjnych, które będą teraz zwiększyć liczbę otwartych wakatów, nie jest imponująca, ale i tak oznacza sporą zmianę na lepsze w porównaniu z II kw. br. Wtedy, jeśli w produkcji kogoś zatrudniano- to głównie pracowników niższego szczebla.
Jak wyjaśnia Roman Zabłocki, menedżer w Antal, niewiele przedsiębiorstw decyduje się teraz na odważną ekspansję i wykorzystanie obecnej chwili na powiększenie udziału w rynku. - Mimo to, sytuacja specjalistów i menedżerów jest bardzo stabilna, choć wymagania co do pracowników zdecydowanie wzrosły – dodaje Zabłocki.
Zwraca jednak uwagę na zróżnicowaną sytuację specjalistów i menedżerów w zależności od branż- o ile w produkcji FMCG (przemysł spożywczy, kosmetyczny) sytuacja kandydatów jest najlepsza, to n.p. sytuacja w firmach z branży motoryzacyjnej wygląda już gorzej. - Tylko 3 proc. przedsiębiorstw z sektora motoryzacyjnego planuje zwiększyć liczbę prowadzonych procesów rekrutacyjnych- zaznacza Zabłocki.