Reklama

Sankcje USA na Rosję. Kpiny i lekki niepokój

Amerykańskie sankcje przyjęto w Moskwie drwiąco. Kreml czekają jeszcze trzy kolejne transze restrykcji USA, dlatego pojawia się też niepewność.

Aktualizacja: 04.03.2021 06:08 Publikacja: 03.03.2021 19:05

Pierwsze sankcje Joe Bidena podesumował rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Pierwsze sankcje Joe Bidena podesumował rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Foto: fot. kremlin.ru

– To dublowanie ograniczeń, które wprowadzono w stosunku do tych osób rosyjskimi ustawami, nic więcej. I tak ci ludzie nie jeżdżą za granicę, nie mają prawa zakładać kont w zagranicznych bankach, posiadać majątku za granicą – podsumował pierwsze sankcje Joe Bidena rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

– Rosja odpowie na to dość miękko. Dlatego, że w tym przypadku nie stało się nic, co by zagrażało jej gospodarce i współpracy z Zachodem – powiedział z kolei ekonomista Władisław Inoziemcew. Dodał, że – oprócz ograniczeń prawnych – urzędnicy obecnie objęci restrykcjami z powodu próby otrucia Aleksieja Nawalnego „i tak już wcześniej znajdowali się na różnych listach sankcyjnych" (Zachodu).

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1301
Reklama
Reklama