- Są przepisy w kwestii bezpieczeństwa w rafineriach i zakładach energetycznych, które określają wszystkie wymagane środki bezpieczeństwa (jakie należy stosować - red.). Takie incydenty jak ataki na infrastrukturę w Arabii Saudyjskiej wymagają ponownej oceny obecnej sytuacji. Sądzę, że się do tego odniesiemy - powiedział Nowak.
Minister energetyki Rosji dodał, że atak na saudyjskie rafinerie wpływa na bezpieczeństwo energetyczne na całym świecie. Dodał jednak, że globalne rezerwy ropy są wystarczające, aby pokryć straty wydobycia ropy naftowej wynikające z ataku.
Rosyjski minister zapowiedział też, że będzie omawiał kwestię ataku na saudyjskie rafinerie z ministrem energetyki Arabii Saudyjskiej księciem Abdulazizem bin Salmanem.
- Monitorujemy sytuację i wierzymy, że ataki na taką infrastrukturę energetyczną wpływają na bezpieczeństwo energetyczne na całym świecie - dodał Nowak.
Na pytanie czy Rosja będzie musiała sięgnąć po rezerwy ropy w związku ze spadkiem wydobycia w Arabii Saudyjskiej rosyjski minister odparł, że obecnie "wszystko zależy od szacunków Arabii Saudyjskiej" co do zmniejszenia skali wydobycia. Zapewnił jednak, że globalne rezerwy ropy wystarczą na pokrycie czasowego spadku wydobycia ropy.