Ranking Wydziałów prawa 2019: prof. dr hab. Czesław Martysz o jakości kształcenia na wydziale prawa

prof. dr hab. Czesław Martysz dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego

Aktualizacja: 17.06.2019 10:03 Publikacja: 17.06.2019 09:43

Prof. dr hab. Czesław Martysz

Prof. dr hab. Czesław Martysz

Foto: materiały prasowe

Rz: W tym roku Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego awansował w naszym rankingu na pozycję trzecią. Wynik jest wysoki dzięki pozycji, którą uczelnia zajęła w kategorii potencjał naukowy, czyli z uwagi na kadrę i publikacje naukowe. To przypadek?

Prof. Czesław Martysz: Od zawsze nasz wydział miał w czasie oceny parametrycznej przyznawaną kategorię A. Również otrzymaliśmy w czasie ostatniej akredytacji ocenę „Wyróżniającą". To był dla nas impuls do dalszej zintensyfikowanej pracy. Podjęliśmy wiele działań na tym polu. Poprosiłem o pomoc prof. Monikę Jagielską, która skontaktowała się ze wszystkimi pracownikami naukowymi i rozmawiała o tym, w jaki sposób jeszcze zwiększyć liczbę publikacji w wysoko punktowanych czasopismach. Niektórzy pracownicy nawet wycofywali publikacje z jednych wydawnictw i kierowali je tam, gdzie można było otrzymać więcej punktów.

Czytaj także:

Najlepsze wydziały prawa - pełne wyniki rankingu i metodologia

Najlepsze wydziały prawa są w Krakowie, Warszawie i Katowicach

W tej kategorii bardzo duże znaczenie ma także kadra.

Na naszym wydziale w ostatnich latach można zauważyć znaczne odmłodzenie kadry. Już w tym roku skierowaliśmy siedem wniosków o nadanie tytułu profesora. Wszystkie te osoby mają mniej niż 50 lat. Przybywa także osób z tytułem doktora habilitowanego.

Walczymy o dobrą kadrę, ponieważ chcemy, aby Śląsk kojarzył się z bardzo wysokim poziomem naukowym. Chciałbym także podkreślić, że zwiększyła się u nas też liczba grantów. Konstytucja dla nauki nie dość, że zakłada podział na pracowników dydaktycznych i badawczo-naukowych, to także uzależnia finansowanie od tego, co dzieje się na uczelniach. Dlatego też zdecydowaliśmy się rozwijać dział ds. projektów, który będzie nas wspomagał w sprawach technicznych i administracyjnych związanych z pozyskiwaniem grantu. Nie chcemy, aby nasze wnioski były odrzucane z powodów formalnych.

Oprócz grantów ważna jest także współpraca z zagranicą.

Od wielu lat jest to nasz priorytet. Dzięki działaniom mojego pełnomocnika ds. współpracy międzynarodowej pani profesor Ewy Rott-Pietrzyk, działaniom takich osób jak pani profesor Barbara Mikołajczyk, pani profesor Magdaleny Habdas, pan profesor Rafał Blicharz, pani profesor Moniki Jagielskiej, a także młodych pracowników, takich jak pani dr Magdalena Półtorak, dr Małgorzata Pohl-Michałek oraz wielu innych, a przede wszystkim przy wielkim wsparciu prorektora ds. współpracy krajowej i międzynarodowej pana profesora Tomasza Pietrzykowskiego oraz naszego prodziekana prof. Piotra Piniora, w ostatnich latach nastąpił dynamiczny rozwój na tym polu. Ściśle współpracujemy z takimi Uniwersytetami jak: Anglia i Belgia – Uniwersytet w Cambridge, Katolicki Uniwersytet w Lueven; USA – Layola University New Orleans, Univeristy of Toledo, Columbia University NY; Niemcy – Uniwersytet w Münster, Bucerius Law School, Instytut im. Maxa Plancka; Kanada – Uniwersytet Mcgilla oraz Uniwersytet Waterloo; Chińska Republika Ludowa – Beijing Foreign Studies University ( NFSU), Northeastern University w Shenyang (NEU) Chinese University of Political Science and Law (CUPL), Chinese Academy of Social Sciences z Pekinu (CASS); Hiszpania, Włochy: Uniwersytet w Walencji, Uniwersytet w Genui, oraz wieloma innymi wiodącymi na świecie ośrodkami naukowymi. Pragnę podkreślić, że od października tego roku uruchamiamy na wydziale anglojęzyczne studia International Business Law and Arbitration. W murach wydziału działa także Szkoła Prawa i Kultury Chińskiej, Szkoła Prawa Amerykańskiego. Kładziemy bardzo duży nacisk na współpracę z państwami azjatyckimi. W tym celu został uchwałą rada wydziału powołany – wydziałowy zespół badawczy pod nazwą Centrum Systemów Prawnych państw Azjatyckich.

Nie jesteście jednak liderami pod względem liczby absolwentów dostających się na aplikacje.

Tu pozwolę się nie zgodzić. Obecnie zajmujemy czwartą pozycje po uniwersytetach Warszawskim, Wrocławskim i Jagiellońskim. Dla nas ta pozycja jest powodem do dumy.

Wasi absolwenci to teoretycy czy praktycy?

Bardzo wspieramy studentów w realizacji praktyk studenckich. Półtora roku temu jako pierwszy wydział w Polsce podpisaliśmy z Okręgową Radą Adwokacką w Katowicach tzw. kodeks dobrych praktyk, który gwarantuje, że nasi studenci w czasie praktyk nie wykonują czynności sekretarskich. W czasie ich trwania piszą pisma procesowe, zażalenia czy np. odpowiedzi na pozew. Mamy gwarancję, że ten czas zostanie wykorzystany merytorycznie. Posiadamy podpisane porozumienia w sprawie praktyk z takimi instytucjami jak: terenowe Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, Okręgowa Rada Adwokacka w Katowicach, czy z Okręgową Radą Komorniczą, z Okręgową Izbą Radców Prawnych, ze Śląską Izbą Lekarską, dzięki czemu studenci mają możliwość odbycia praktyk w Okręgowym Sądzie Lekarskim oraz w Biurze Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy i Lekarzy Dentystów w Katowicach, z Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Katowicach, z organizacjami porządku publicznego, np. działających na rzecz praw zwierząt, takich jak stowarzyszenie Nadzieja Na Dom, a działania w organizacjach non profit są ściśle skorelowane z wieloletnim projektem „Uniwersytet pomaga", której Wydział Prawa i Administracji UŚ był inicjatorem. Na uwagę zasługuje także współpraca nawiązana przez wydział z siecią obywatelską Watchdog, organizacji działającej na rzecz jawności przestrzeni prawnej. Studenci wydziału mają możliwość odbywania praktyk, które kumulują w sobie zarówno prace prawniczą, jak i obserwację funkcjonowania procedur prawnych, a także prawniczą działalność edukacyjną oraz szerzenie świadomości prawnej wśród młodzieży szkolnej.

Czy Wydział Prawa UŚ jest uczelnią innowacyjną?

Jest bardzo innowacyjny. Zarówno na polu badań naukowych, wykorzystywanych metod dydaktycznych, jak i dostępu do najnowocześniejszych prawniczych baz danych. Rozwijamy zajęcia metodą e-learningu. Ja prowadzę w ten sposób seminarium i bardzo to sobie chwalę. Jestem osobą zajętą i w ten sposób mam szybki, łatwy i częsty kontakt ze studentami. Innowacyjność przejawia się również w angażowaniu studentów w wiele inicjatyw, czego przykładem są organizowane przez studentów zrzeszonych w działających na wydziale kołach naukowych liczne konferencje o zasięgu krajowym i międzynarodowym, podejmujące najbardziej aktualne problemy. Przykładem w 2019 r. jest I Ogólnopolska Konferencja Naukowa pt. „Prawne i gospodarcze aspekty współpracy z Chińską Republiką Ludową" czy ogólnopolska konferencja na temat prawnych i społecznych aspektów mobbingu i dyskryminacji w zatrudnieniu. Pracownicy wydziału rozwijają badania naukowe na nowatorskich polach badawczych. Przykładem mogą być działające na wydziale centra i zespoły, takie jak Centrum Prawa Design Mody i Reklamy, Centrum Badań Naukowych nad Prawem Nowych Technologii, Zespół ds. Badań nad Bioetyką, Ochroną Zwierząt i Ochroną Klimatu, Zespół Problemów Wykładni Prawa i Legislacji, Centrum Badawcze Społeczno-Prawnych Studiów Kobiecych czy wspomniane wyżej Centrum Systemów Prawnych Państw Azjatyckich.

Jak do e-learningu podchodzą studenci i inni wykładowcy?

Różnie. Jedni studenci są z niej zadowoleni, dla innych jest to problem, że o określonej porze muszą usiąść przed komputerem. Nie wszyscy wykładowcy także chcą z tego korzystać. Myślę, że problem jest tu natury psychologicznej.

Na początku rozmowy powiedział pan, że powodem zmian było m.in. uchwalenie konstytucji dla nauki. Teraz te przepisy stopniowo wchodzą w życie. Co jeszcze na waszym wydziale zmieniła ustawa 2.0?

Uniwersytet Śląski już uchwalił swój statut. Zdecydowaliśmy o zmniejszeniu liczby wydziałów, np. doszło do połączenia wydziałów technicznych i przyrodniczych. Wydział Prawa i Administracji pozostał oddzielną jednostką, ale wewnątrz zaszło sporo zmian. Zdecydowaliśmy o zlikwidowaniu katedr. W ich miejsce powstają i powstawać będą badawcze zespoły interdyscyplinarne.

Jak środowisko akademickie przyjmuje te zmiany?

Byłem przewodniczącym zespołu, który opracowywał statut. Wiem, że zmiany są przyjmowane różnie. Ale wierzę, że ta sytuacja wkrótce się zmieni.

Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara