Wystąpienie Kaczyńskiego: Jak szczuć nie szczując

Wobec antykościelnej agresji, towarzyszącej protestom przeciw zaostrzonemu zakazowi aborcji, wicepremier Jarosław Kaczyński wzywał we wtorek, by „obronić Polskę”. Zachęcał do przemocy – między wierszami, ale skutecznie. Jak się to robi?

Publikacja: 01.11.2020 07:00

Wystąpienie Kaczyńskiego: Jak szczuć nie szczując

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Retorykę prezesa PiS dobrze ukazuje porównanie. Oto zakłócaniu mszy  i dewastacji świątyń sprzeciwiali się też biskupi z Rady Stałej Episkopatu i prymas Wojciech Polak. Prosili jednak, by się nawzajem szanować i nie używać przemocy, a nie, jak Kaczyński, by bronić kościołów „za każdą cenę”. Prosili obie strony konfliktu, dzięki czemu wszyscy mogli się poczuć równoprawnymi członkami wspólnoty. Prymas, rzadki u nas wzór etyki słowa, człowiek ewangelicznie czyniący pokój, wypowiedział też piękne kluczowe zdanie: „Bądźmy za siebie nawzajem odpowiedzialni”.   

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama