Zaledwie 7 proc. polskich pracowników ma poczucie, że może wziąć wolne, by zaopiekować się chorym dzieckiem – to wyniki niedawnych badań Eurostatu. Gorzej jest tylko na Cyprze. Dla porównania 60,4 proc. mieszkańców Słowenii, 57,1 proc. mieszkańców Finlandii i 55,1 proc. Duńczyków deklarowało, że są w stanie poprosić przełożonego o dzień wolny lub skrócenie czasu pracy w przypadku choroby dziecka. Czy to znaczy, że Polacy źle dbają o swoje dzieci bądź kochają je mniej niż rodzice z innych krajów? Odpowiedzi raczej należy szukać na rynku pracy i w specyfice relacji pracowniczych.
Rodzinny armagedon
Mamy środek sezonu grypowego. Rodzice często chwytają się najbardziej irracjonalnych sposobów zadbania o zdrowie najmłodszych. Powiedzmy sobie szczerze: choroba w domu to rodzinny armagedon – oznacza wielokrotne telefony oraz nagłe sytuacje, w których trzeba rzucić wszystko i zająć się dzieckiem. Połączenie tych obowiązków z efektywną pracą zawodową to wyzwanie. W całej Europie mniej więcej jedna trzecia dorosłej populacji ma obowiązki związane z opieką nad dziećmi. Dlatego nie można ich wykluczać, a raczej powinno się tworzyć dedykowane rozwiązania, które pomogą im efektywnie łączyć te dwa odpowiedzialne obszary.
Jak duże to wyzwanie pokazują badania Eurostatu – ponad 36,6 proc. europejskich pracowników deklaruje trudności w pogodzeniu obowiązków zawodowych z opiekuńczymi. Polska na tle średniej europejskiej wygląda jednak dużo gorzej. W naszym kraju ten odsetek jest o ok. połowę większy – 58,6 proc. pracowników uważa za niemożliwe wzięcie dnia wolnego lub choćby kilku godzin, by zaopiekować się chorym dzieckiem.
Powodów rozdźwięku pomiędzy wynikami Słowenii a Polski, które znalazły się na dwóch skrajnych pozycjach, szukać należy w specyfice zarządzania i metodach budowania przyjaznego otoczenia zatrudnienia. W obecnych warunkach firmy rywalizują między sobą, wprowadzając coraz to nowsze benefity i zachęty do podjęcia u nich pracy. Wygląda jednak na to, że to nie kolejne karty do klubów fitness czy owocowe dni odgrywają tu kluczową rolę. Jednym z priorytetów dla nawet co trzeciego pracownika może być możliwość elastycznego czasu pracy czy pracy zdalnej umożliwiającej opiekę nad dzieckiem. Poza ramami prawnymi oraz regulacjami wewnętrznymi należy do tego dołączyć empatię i zdrowy rozsądek przełożonych.
Demografia, głupcze!
Opracowań o starzejącym się społeczeństwie i początkach kryzysu demograficznego jest wiele. ONZ szacuje, że do 2050 roku populacja Polski spadnie do poziomu 32 mln osób. Proces starzenia ma wpływ na nasz dobrobyt – według prognozy OECD w latach 2018–2030 będzie on obniżał tempo wzrostu PKB na osobę o 0,2 pkt proc. rocznie.