Gwiazda "Smallville" przyznała się do winy ws. seksualnej sekty

Allison Mack, aktorka znana z serialu "Smallville" (w Polsce - "Tajemnice Smallville"), w poniedziałek przyznała się do tego, że jako członkini nowojorskiej "seksualnej sekty", szantażowała dwie kobiety.

Aktualizacja: 09.04.2019 06:34 Publikacja: 09.04.2019 05:24

Gwiazda "Smallville" przyznała się do winy ws. seksualnej sekty

Foto: AFP

Mack została oskarżona o wymuszenie i działanie w spisku. Przed sądem w Brooklynie przyznała się, że zmusiła dwie kobiety do świadczenia usług grożąc im ujawnieniem informacji, które mogły im zaszkodzić.

Ze łzami w oczach Mack przyznała, że dołączyła do sekty, na czele której stał samozwańczy przywódca duchowy, Keith Raniere, przed dziesięcioma laty, ponieważ szukała celu w swoim życiu.

- Przez ten cały czas wierzyłam, że Keith Raniere chciał, pomagać ludziom - mówiła. - Myliłam się. Teraz wiem, że ja i inni zaangażowaliśmy się w działalność przestępczą - dodała.

Proces Raniere'a ma zacząć się wkrótce. Jak podkreśla Reuters nie ma informacji, czy Mack zgodziła się na współpracę z prokuraturą oskarżającą przywódcę sekty.

58-letni Raniere został aresztowany w marcu 2018 roku pod zarzutem handlu kobietami. Mack aresztowano w kwietniu ubiegłego roku.

Raniere stał na czele organizacji Nxivm - kobiety należące do niej były zmuszane do uprawiania z nim seksu. W ubiegłym miesiącu prokuratura postawiła Ranierowi zarzut wykorzystywania seksualnego nieletniej i zmuszania dziecka do produkcji dziecięcej pornografii.

Raniere nie przyznaje się do winy. Jego adwokat twierdzi, że wszystkie kobiety należące do organizacji dobrowolnie uprawiały seks z jego klientem.

Mack w serialu "Smallville", emitowanym od 2001 do 2011 roku, wcielała się w rolę Chloe Sullivan, bliską przyjaciółkę Clarka Kenta, przyszłego Supermana.

Mack została oskarżona o wymuszenie i działanie w spisku. Przed sądem w Brooklynie przyznała się, że zmusiła dwie kobiety do świadczenia usług grożąc im ujawnieniem informacji, które mogły im zaszkodzić.

Ze łzami w oczach Mack przyznała, że dołączyła do sekty, na czele której stał samozwańczy przywódca duchowy, Keith Raniere, przed dziesięcioma laty, ponieważ szukała celu w swoim życiu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Fala egzekucji przyspiesza w Iranie. W jeden dzień powieszono dziewięć osób
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku
Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele
Przestępczość
Kto zabił 39-latka polskiego pochodzenia? Gangi narkotykowe sieją postrach w Szwecji