Korespondencja z Nowego Jorku
Do tej pory prawnicy Flynna dzielili się z prawnikami Trumpa informacjami o przebiegu śledztwa prowadzonego przez Roberta S. Muellera III, którego celem jest ustalenie, czy ktoś z kręgu prezydenta współpracował z Rosją, aby zaszkodzić Hillary Clinton.
Ale to się skończyło.
Współpraca Flynna dałaby Muellerowi wgląd w kulisy kampanii wyborczej Trumpa oraz pierwsze, burzliwe tygodnie nowej administracji. Flynn był twórcą jego populistycznej strategii opartej na haśle „Ameryka na pierwszym miejscu", zwolennikiem bliższej współpracy z Rosją i osobą odpowiedzialną za kontakty z kręgami rosyjskimi.
Według komentatorów Biały Dom już od kilku tygodni przygotowywał się na to, że Flynn zostanie objęty śledztwem prowadzonym przez Muellera, który już wcześniej wziął pod lupę trzech innych byłych współpracowników obecnego prezydenta. „Żaden z nich nie dorównuje Flynnowi, jeśli chodzi o znaczenie dla Trumpa" – pisze „New York Times".