Kim Dzong Un i Donald Trump są już w Hanoi, gdzie w środę rozpoczynają drugie spotkanie na szczycie (pierwsze odbyło się w Singapurze osiem i pół miesiąca temu). Prezydent USA w środę najpierw spotka się z gospodarzami, przywódcami Wietnamu. Potem odbędzie się rozmowa powitalna Kima i Trumpa, a wieczorem prywatny obiad też w bardzo wąskim gronie – oprócz tłumaczy po dwie osoby z każdego kraju, m.in. sekretarz stanu Mike Pompeo.
Dowiedz się więcej: Nie zanosi się na upadek Kima
Kolejne rozmowy w czwartek.
"Wietnam rozwija się jak niewiele miejsc na świecie. Korea Północna mogłaby tak samo i bardzo szybko, gdyby doszło do denuklearyzacji" - ocenił już w Hanoi Donald Trump. "Potencjał jest niesamowity, to świetna okazja, jakiej nie miał prawie nikt inny w historii, dla mojego przyjaciela Kim Dzong Una" - napisał na swoim koncie na Twitterze.