"W kluczowych momentach historii USA jedna z dwóch partii służyła jako bastion przeciwko tym, którzy zagrażali konstytucji. Dwa lata temu na konwencji Demokratów ostrzegałem przed tymi zagrożeniami" - napisał Bloomberg w poście na Instagramie i Twitterze.
"Dziś zarejestrowałem się ponownie jako Demokrata - byłem ich członkiem przez większość życia - ponieważ potrzebujemy Demokratów, aby zapewnić system kontroli i równowagi (ang. checks and balance), którego nasz naród tak bardzo potrzebuje" - dodał Bloomberg.
"The Times" pisał już miesiąc temu, że Bloomberg chce rzucić wyzwanie Trumpowi w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Bloomberg krytykuje Trumpa od kampanii prezydenckiej w 2016 roku nazywając go "groźnym demagogiem" oraz "ryzykownym, lekkomyślnym i radykalnym wyborem". W wyborach z 2016 roku Bloomberg poparł Hillary Clinton.
Odpowiadając na krytykę Bloomberga Trump w lipcu 2016 roku w czasie wiecu w Iowa mówił, że "zamierza uderzyć jednego gościa, bardzo małego gościa". Oceniał też, że Bloomberg był fatalnym burmistrzem Nowego Jorku i że gdyby startował tam ponownie w wyborach "nie otrzymałby 10 proc. głosów".